Porażka z Sokołem Serock

W dużym upale przyszło zawodnikom Józefovii mierzyć się z 6 zespołem w tabeli Sokołem Serock.

Pierwszą groźną sytuację mieli gospodarze. Po rzucie rożnym dwumetrowy obrońca Sokoła Rafał Chmielewski trafił w poprzeczkę. Stoper z Serocka był bardzo groźny przy stałych fragmentach gry.

Kolejną dobrą okazję mieli miejscowi po znakomitym strzale z daleka piłka trafiła w poprzeczkę. Następną okazję znowu mieli zawodnicy Sokoła ale piłka po ich strzale wylądowała na słupku. Po dobrym dośrodkowaniu w pole karne, piłkę głową trącił napastnik z Serocka ale piłka minimalnie minęła bramkę.

Nasi zawodnicy również mieli znakomite sytuacje. Najpierw strzał Maćka Napieraja z trudem wybronił Michał Durzyński wyciągając się jak struna. Chwilę później po rzucie rożnym Rafał Drożdż uderzył głową z 2 metrów ale fantastyczną interwencją popisał się golkiper gospodarzy przenosząc nad bramką piłkę zmierzającą pod poprzeczkę.

W 40 minucie Sokół przeprowadził akcję, w której to pomocnik znalazł małą lukę w naszej obronie i dobrym podaniem uruchomił Patryka Kalinowskiego, który w sytuacji sam na sam zdobył bramkę.

Jeszcze przed przerwą doszło do strasznego zderzenia dwóch obrońców. Nasza drużyna przeprowadzała akcję ofensywną i było dośrodkowanie ale Michała Orowiecki zderzył się głową z Rafałem Chmielewskim i obaj zawodnicy zostali przewiezieni do szpitala a sędzia po incydencie zakończył pierwszą połowę meczu.

Początek drugiej połowy w zasadzie ustawił mecz. Józefovia od razu po wznowieniu straciła bramkę. Piłkarz Serocka zagrał długą piłkę, która minęła obrońców, napastnik Sokoła Sylwester Szambelan wyszedł na czystą pozycję, w której minął naszego bramkarza i strzelił bramkę.

3 minuty później ponownie gospodarze zagrali dokładną piłkę do niepilnowanego Patryka Kalinowskiego, który strzałem z pierwszej piłki pokonał naszego bramkarza.

Od tego momentu gra się zaostrzyła, sędzia pokazał kilka żółtych kartek, dochodziło również do wielu fauli oraz kłótni pomiędzy piłkarzami.

Sokół jednak nie zamierzał zwalniać tempa i wypracował sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik gospodarzy, który minął już naszego bramkarza ale nie czysto trafił w piłkę i w tylko sobie wiadomy sposób nie podwyższył wyniku. W kolejnej akcji rywal chciał po długim podaniu z pierwszej piłki przelobować naszego golkipera ale uratował nas słupek.

W końcówce meczu gospodarze po dośrodkowaniu podwyższyli wynik meczu na 4:0.

W środę o godzinie 18:30 Józefovia zagra przed własną publicznością w ostatniej kolejce z ŁKS Łochów. Mecz, którego nasza drużyna nie może przegrać, jeżeli myśli o utrzymaniu się w Lidze Okręgowej.

Zapraszamy wszystkich kibiców, którym los naszej drużyny nie jest obcy i wesprą naszych piłkarzy dopingiem.

SOKÓŁ SEROCK 4:0 (1:0) JÓZEFOVIA JÓZEFÓW

BRAMKI: Kalinowski 40', 50', Szambelan 47', 86'

SKŁAD: Malczewski - Czapkowski (55' M.Niemczyk), Orowiecki (46' Wroblewski), Poszalski, Ostrzyzek - Trzepałka (60' P.Niemczyk), Kozlowski (60' Auguscinski), Wojda, Wargocki - Napieraj, Drożdż

>>> ZDJĘCIA <<<