W meczu 6 kolejki DLMKadra I MKS Parasol gościła młodszych kolegów z drużyny FC Academy Wrocław. Podobnie jak w porannym meczu Kadry II tak i w tym mieliśmy duże nadzieje na pozytywny wynik, ale najważniejsze w takiej sytuacji było to, aby grając na większym luzie przeprowadzać płynne akcje z dobrą wymianą podań i odpowiednią reakcją na sytuacje boiskowe. W trakcie meczu bywało z tym jednak różnie i pomimo znacznej przewagi o zwycięstwie zadecydowały akcje indywidualne Błażeja Świątko i Konrada Peszko a w grze defensywnej nie ustrzegliśmy się prostych błędów.
I połowa:
4 min - przeważamy od pierwszych sekund i pierwsza próba uderzenia z dystansu Błażeja Świątko zostaje (ręką) wybita na rzut rożny. Przy pierwszej wrzutce Kuby Zawadzkiego zostaje sprawdzony refleks bramkarza - piłka bita ostro wchodziła do bramki zaraz za słupkiem, ale bardzo dobra interwencja bramkarza, który zbija piłkę poza światło bramki. Do piłki dochodzi jeszcze Błażej i uderza z ostrego konta - ponownie rzut rożny, tym razem bez większego zagrożenia dla rywala.
6 min - ładne podanie za plecy obrońców Arka Michalaka i szybkość Kuby Masłowskiego, który ubiega bramkarza, nie schodzi jednak na uderzenie z lewej nogi tylko obraca się na prawą i wrzuca do Błażeja Świątko, dwa strzały Błażeja zostają zablokowane, jednak on nadal walczy o piłkę, odbiera ją obrońcy i "wykłada" na piąty metr Patrykowi Bodychowi. Uderzenie jednak w środek bramki i wprost w bramkarza. Opiłkę jeszcze chwilę walczymy w polu karnym utrudniając jej wyprowadzenie aż wreszcie udaje się ją obrońcom wybić na przedpole bramki gdzie jeden z zawodników zostaje sfaulowany. Pierwszy nasz błąd w obronie - gapiostwo przy ustawieniu i dłuższe podanie z wolnego powoduje sytuację 2 na 2 a przy przegranym pojedynku 1 na 1 Arka Michalaka piłkę dostaje drugi z napastników, który jest w bardzo dobrej sytuacji strzałowej. Nie najlepsze przyjęcie i presja ze strony Radka Kusiaka uniemożliwiają oddanie dobrego strzału.
9 min - dobre podanie Błażeja Świątko i przepuszczenie Patryka Bodycha do Kuby Zawadzkiego powodują, że ma on sporo czasu i czystą pozycję, uderza więc mocno, ale niecelnie.
10 min - GOOOOL PARASOL!!!Kolejna z firmowych akcjiBłażeja Świątko, najpierw agresywny odbiór piłki a później"pendolino", które mamy we Wrocławiu już od wiosny:) Dwójka obrońców zostaje w tyle, ale najważniejszy był spokój przy wykończeniu akcji, nie na siłę, ale zejście jeszcze na lewą nogę, co spowodowało, że bramkarz został przy krótkim słupku, a próbujący zastępować go w bramce obrońca nie miał szans na obronę.1:0!
21 min - długi okres gry pomiędzy polami karnymi przerwany w końcu błędem sędziego, który nie zauważa 3 metrowego spalonego, na szczęście obrona jest blisko akcji a przerywa ją Błażej faulując zawodnika w okolicy 18 metra. Strzał z wolnego ponad bramką.
22 min - ładna indywidualna akcja Oskara Woźnego, który minął wzdłuż linii dwóch rywali i mocno dośrodkował w pole karne. Akcję zamykał Błażej Świątko, który zdecydował się na strzał z pierwszej piłki - mocny, ale bardzo niecelny.
25 min - ponownie nie najlepsze ustawienie obrony i mogło być groźnie, ale tym razem zdecydowany odbiór Błażeja Świątko i wsparcie Oskara Woźnego, który momentalnie podaje do Przemka Marcjana. Przemo idealnie wypuszczarozpędzonego Łukasza Mroza, który wyszedłby na czystą pozycję,ale w akcję wmieszał się sędzia dopatrując się pozycji spalonej. Szkoda, bo z oceną sytuacji nie powinien mieć problemu.
27 min - wrzutka z lewej strony Arka Michalaka, piłka kozłuje a Patryk Bodych przerzuca ją jeszcze raz nad jednym z obrońców, raz nad drugim i uderza z powietrza obok słupka. Świetna interwencja bramkarza nie pozwala nam się cieszyć z bardzo ładnej bramki.
30 min - drugie ładne podanie Przemka Marcjana otwiera drogę do zdobycia pierwszego gola w LDM Oskarowi Wojtczakowi, strzał jednak nie wyszedł i piłka mija lewy słupek bramki.
II połowa
33 min - szybka akcja prawą stroną Filipa Karysia zostaje przerwana faulem w okolicach bocznej linii pola karnego. Rzut wolny wykonuje Kuba Zawadzki, który uderza tuż przy lewym słupku bramki, bramkarz nie daje się zaskoczyć i wybija piłkę przed siebie wprost pod nogi Patryka Bodycha, szybkie przyjęcie do strzały jednak uderzenie w miejsce gdzie stoi bramkarz, co ułatwia mu skuteczną interwencję.
36 min - GOOOL PARASOL!!!!- akcja, która dobrze się zaczęła jużod naszej bramki:Arek MikołajczykdoRadzia Kusiaka, on doFilipa Karysiaa Filip doPatryka Bodycha, Patryk próbuje przerzucić na lewą stronę, ale zbyt krótko a i tak dobrze, bo grający po lewejKonrad Peszkozbiegł do środka w kierunkuKrzysia Świenca. Krzysiu piłkę przerzuca nad sobą w kierunku bramki gościa obrońca asekuruje jej powolne zmierzanie do bramkarza. Za zagraniem Krzysia ruszył od razu Konrad, który wykorzystując niepewność obrońcy uprzedza bramkarza i tak trąca piłkę, że przechodzi ona obok niego i wystarczy już tylko dobić ją do pustej bramki.2:0!
38 min- dynamiczna akcja Filipa Karysia przerwana wybiciem na rzut rożny, wrzutka Piotrka Kopcia istrzał głową Oskara Woźnego zostaje zablokowany podobnie jak i dobitka, po której piłka ponownie wychodzi na rzut rożny. Po nim szybką akcję organizuje FC, zła decyzja Radka i podanie do napastnika, którego w ostatniej chwili blokuje ciałem Arek Michalak. Dobra decyzja sędziego, choć byliby i tacy, którzy odgwizdaliby w takiej sytuacji rzut karny.
42 min - wrzutka z prawej strony Patryka Bodycha, strzał głową Oskara Woźnego tuż przy słupku, jednak bramkarz wybija piłkę na rzut rożny
43 min - dobra wymiana podań pomiędzy naszymi zawodnikami i zagranie na prawo do Błażeja Świątko, strzał z dystansu i ponownie bramkarz nie daje się pokonać.
44 min - GOL FC - seria błędów zapoczątkowana złym podaniem Piotrka Kopcia, spóźniona reakcja Arka Michalaka przez co włatwy sposób daje się ograć napastnikowi gości i ma on niezłą pozycję w polu karnym do oddania strzału, postanawia jednak zrobić kolejny zwód na lewą nogę, czym zostawia "w blokach" Radka, Arka i Oskara, może oddać strzał z lewej nogi, ale znowu przekłada piłkę na prawą wychodząc już na 5 m przed bramką i bramkarzem, tu jednak zostaje sfaulowany przez Radka. Strzał z rzutu karnego był w tym przypadku formalnością.
56 min - ładne krosowe podanie Przemka Marcjana do Kuby Zawadzkiego, które próbuje przeciąć obrońca dochodzi jednak do adresata i Kuba zbliża się do pola karnego, w tym miejscu zostaje z tyłu podcięty przez wracającego obrońcę - rzut wolny, ale bez kary czasowej dla obrońcy. Rzut wolny wykonywany przez Przemka ląduje w murze a próbując zabrać się jeszcze z piłką wyjeżdża Przemo poza końcową linię.
57 min - GOOOL PARASOL!!!!naciskany przezPatryka Bodychazawodnik gości traci piłkę na rzeczBłażeja Świątko, który przejmuje ją na naszej połowie i ponownie na pełnej szybkości mija obrońców a następnie uderza mocno w długi róg. Tym razem bramkarz musiał skapitulować.3:1!!!PS. Przy okazji informacja dla kibiców - Błażej waży tylko ok 45-48 kg a nie 70:):)