Bad Boys Team Tulce - Szczytniki Gramy Razem


Bad Boys Team Tulce
Bad Boys Team Tulce Gospodarze
3 : 1
1 2P 1
2 1P 0
Szczytniki Gramy Razem
Szczytniki Gramy Razem Goście

Bramki

Bad Boys Team Tulce
Bad Boys Team Tulce
Orlik Tulce
40'
Widzów:
Szczytniki Gramy Razem
Szczytniki Gramy Razem
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Bad Boys Team Tulce
Bad Boys Team Tulce
Szczytniki Gramy Razem
Szczytniki Gramy Razem
Brak danych


Skład rezerwowy

Bad Boys Team Tulce
Bad Boys Team Tulce
Numer Imię i nazwisko
Norbert Witkowski
roster.substituted.change 15'
Szczytniki Gramy Razem
Szczytniki Gramy Razem
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Bad Boys Team Tulce
Bad Boys Team Tulce
Brak zawodników
Szczytniki Gramy Razem
Szczytniki Gramy Razem
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

luciu1991

Utworzono:

28.10.2016

MECZ BEZ HISTORII

Kolejna sobota, kolejna kolejka Ligi Wielkopolskiej. Tym razem z ekipą, która miała stawić się na Orliku w Tulcach i podjąć rękawice przeciwko BBT to zespół outsiderów. Ekipa Szczytnik/Rogalinka grała po prostu słabo i nie można było się spodziewać innego wyniku niż zwycięstwo BBT.

Niestety dla ekipy Bad Boys podeszli oni do tego meczu zbyt luźno i zamiast rozbić przeciwnika to nawet pozwolili graczom Szczytnik pograć.

Cały mecz przebiegał pod dyktando ekipy BBT. Co chwile akcja przenosiła się pod bramkę rywali i tylko brak skuteczności przesądził o tym, iż wynik nie był o wiele wyższy.

Pierwsza bramka to gol na przełamanie Patryka Witkowskiego, który pewnie wykorzystał rzut karny! 1:0!

W dalszym ciągu bramkę atakowali gracze BBT. Od czasu do czasu swoje akcje mieli gracze Szczytnik ale wykończenie pozostawiało wiele do życzenia albo w ogóle go nie było.

Kolejną bramkę w spotkaniu zdobywa Patryk Witkowski, etatowy strzelec ekipy BBT, tym razem szybka wymiana piłek Patryk Witkowski - Mateusz Nowicki - Patryk Witkowski i piłka ląduje w siatce. 2:0

Nie trzeba chyba nadmieniać, że dalsza część meczu to wciąż ataki Bad Boys nie przynoszące bramek. W końcu po strzale Mateusza Nowickiego, piłkę do bramki dobił nikt inny jak Patryk Witkowski. 3:0 dla BBT.

W końcówce czerwone koszulki pozwoliły sobie na rozluźnienie i po stracie w środku pola ekipa Szczytnik wbiła bramkę, ustalając tym samym wynik spotkania na 3:1 dla BBT.

Mecz, którego za chwile nikt nie będzie pamiętał, zwłaszcza, że za moment mecz z Sokołem Pławce a później w niedalekiej przyszłości grupa mistrzowska i walka o podium!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości