30 kwietnia2016 roku drużyna AZS PWSZ WAŁBRZYCH zmierzyła się z wciąż aktualnym wicemistrzem Polski, drużyną Zagłębia Lubin. W pięknym słońcu na bocznym boisku punktualnie o godzinie 11 rozbrzmiałpierwszy gwizdek. Oba zespoły zaczęły bardzo zmotywowane. Nikt nie starał się forsować tempa. Rozważna gra nie potrafiła jednak przełożyć się na sytuacje bramkowe. Sofia Gonzales szarpała lewym skrzydłem, Rędzia starała się zrobić przewagę po prawej stronie. Nie były to akcje które dawałyby dobrą jakość, co dość często skutkowało wkradaniem się niedokładności.Temperatura i trudy sezonu powoli dawały o sobie dać. Brak dogodnych sytuacji nie rozpieścił kibiców. Po przerwie z większym impetem ruszyły gospodynie. Nadal jednak akcje podopiecznych trenera Cielewicza nie były na tyle groźne żeby zagrozić bramce Antończyk. Czas mijał. Na boisku co rusz szalała młoda Julia Kowalczyk. Niestety i jej brakowało pomysłu na wykończenie. Z biegiem czasu Zagłębie prostymi środkami dochodziło do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji. Na szczęście dla AZSu na posterunku stała Daria Antończyk. Mecz nabierał tempa. Dobrze prezentowały się Aszkiełowicz, Bosacka. Bardzo mądrze do ofensywy podłączała się Botor i Brzeska.Wynik jednak wciąż pozostawał bez zmian. W 84 minucie na boisku pojawiła się Daria Pluta. Zaledwie minute później pokusiła się o indywidualny rajd w pole karne. Kapitalnym zwodem minęła obrońcę i... Niestety w momencie uderzenia została podcięta. Gwizdek sędziego milczał. Wynik się już nie zmienił. Remis oznacza, że zespół AZSu zapewnił sobie pewne miejsce w grupie mistrzowskiej. Brawo za walkę!!
ZAGŁĘBIE LUBIN - AZS PWSZ WAŁBRZYCH 0:0
Skład Antonczyk - Bosacka, Mesjasz, Konat, Aszkiełowicz - Gonzalez (58' Miłek), Brzeska, Jedras (62' Botor), Redzia (84' Pluta D.) - Kowalczyk, Sobkowicz
JZ
(http://azs-pwszwalbrzych.futbolowo.pl)