Drukarz Warszawa
Drukarz Warszawa Gospodarze
6 : 0
4 2P 0
2 1P 0
Unia Warszawa
Unia Warszawa Goście

Bramki

Drukarz Warszawa
Drukarz Warszawa
Wembley
70'
Widzów: 65 Sędziowie: Leszek Mielczarczyk
Unia Warszawa
Unia Warszawa

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Drukarz Warszawa
Drukarz Warszawa
Unia Warszawa
Unia Warszawa
Brak danych


Skład rezerwowy

Drukarz Warszawa
Drukarz Warszawa
Numer Imię i nazwisko
10
Krzysztof Kochanowski
roster.substituted.change 40'
7
Alan Krupa
roster.substituted.change 45'
4
Kasper Krupski
roster.substituted.change 45'
Unia Warszawa
Unia Warszawa
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Drukarz Warszawa
Drukarz Warszawa
Imię i nazwisko
Mariusz Grzesiak Trener
Roman Kostrzewa Kierownik drużyny
Kazimierz Buda Drugi trener
Unia Warszawa
Unia Warszawa
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Roman Kostrzewa

Utworzono:

08.05.2016

W niedzielę 08.05.2016 r. w samo południe zaczęliśmy rundę rewanżową meczem z Unią II Warszawa. Przed spotkaniem mieliśmy pewne obawy, które były potwierdzone jeszcze wygraną Unii w zeszłym tygodniu z RFT 1:0. Nasze obawy rozwiały się jednak bardzo szybko. Sytuacja na boisku od razu stała się klarowna, tzn. na boisku dominował w całości Drukarz. Zawodnicy Unii praktycznie nie przekraczali linii środkowej boiska i podkreślić należy, że w czasie całego meczu nie byli w stanie oddać ani jednego celnego strzału na naszą bramkę. Nasi chłopcy rozpoczęli strzelanie już w 11 minucie a dokładnie Łojo w zamieszaniu podbramkowym pd dograniu Gumisia. Ten drugi "ukuł" ponownie rywali w 27 minucie. Wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Po przerwie wyraźnie przewaga naszej drużyny się zwiększyła. W 43 minucie Farba po podaniu Alusia podwyższył na 3:0. Sytuacji nasz zespół stwarzał co niemiara. Sam Gumiś powinien pognębić rywali strzelając pomiędzy 40 a 55 minutą hattricka. Ta sztuka udała mu się tylko raz w 52 minucie z podania Farby ale jeszcze wcześniej w 50 minucie Farba asystował także Grzesiowi. Nasz zespół co chwilkę stwarzał sytuacje bramkowe a zrezygnowana Unia nie stanowiła praktycznie żadnego oporu. W 60 minucie Aluś ustalił po błędzie "unijnego" obrońcy wynik meczu na 6:0. W tym meczu w piłkę grała tylko jedna drużyna. Niestety skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Cieszy fakt, że pomimo presji i obowiązku wygrywania każdego spotkania nasi chłopcy dają radę utrzymać ciężar i wytrzymać presję wyniku. Do celu pozostało jeszcze 6 spotkań.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości