W sobotę 29.08. 2015 r. odbył się pierwszy mecz ligowy, w którym to FC Komorów pokonał AP OSiR Żyrardów 7:3. Bramki dla podopiecznych Piotra Wójcika strzelili: Filip Olech, Jakub Pelc i Mikołaj Tilzen.
Skład AP OSiR-u:
Wielogórski, Wiśniewski, Wójcik, Pawliński, Klimiuk, Obłąkowski, Gacki, Krystian Tilzen, Mikołaj Tilzen, Nesler, Olech, Kaczur, Pelc
Skład Komorowa:
Jałtoszuk, Maks. Romankiewicz, Mikołaj Romankiewicz, Cecielski, Makarenko, Nowak, Kwiatkowski, Kiss
Mecz rozpoczęła drużyna z Komorowa. Już od początku meczu warunki gry narzucali przyjezdni. Już w 2 minucie mięli szanse wyjść na prowadzenie, jednak nie mięli szczęścia w wykończeniu akcji. W 9 minucie swoją sytuację miał Gacki, który z daleka strzelił prosto w bramkarza.Najbliżej zdobycia bramki drużyna z Komorowa była w 14 minucie, kiedy to piłka po strzale Mikołaja Romankiewicza odbiła się od słupka, a w 15 minucie piłka po strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Makarenki odbiła się od poprzeczki. Po I kwarcie 0:0.
Drugą część spotkania lepiej rozpoczął zespół gospodarzy. W 16 minucie prowadzenie objął zespół z Żyrardowa, bramką z rzutu wolnego strzelił Filip Olech. Szczęście nie trwało długo, bo po niespełna minucie goście strzelili bramkę wyrównującą. W 17 minucie Olech zmarnował sytuację, która się zemściła. Minutę później bramkę na 2:1 dla gości strzelił Makarenko. Od tego momentu to rywale poszli za ciosem i bezlitośnie wykorzystali proste błędy żyrardowskiej drużyny. W 26 minucie było już 3:1 dla przyjezdnych. Dwie minuty później szanse na bramką kontaktową miał Obłąkowski, który trafił w słupek. Tuż przed przerwą błąd popełnia Klimiuk, który podał piłkę do Makarenki, który podwyższa wynik. Do przerwy jest 4:1 dla drużyny z Komorowa.
Trzecia część spotkania rozpoczęła się atakiem gości i błędem obrońcy Wojcika, który nie zrozumiał się z bramkarzem i strzelił samobója. W 41 minucie bramkę na 5:2 strzela Pelc, któremu asystował Kaczur. Po III kwarcie jest 5:2
W 48 minucie Olech w sytuacji 1 na 1 trafia prosto w bramkarza. W 50 minucie Wójcik z autu, zamieszanie w polu karnym, w końcy piłka trafia do Mikołaja Tilzena, który strzela trzecią bramkę. Końcówka meczu znów należała do przejezdnych i po dwóch golach Makarenki FC Komorów pokonał AP OSiR Żyrardów 7:3.