Z opóźnieniem piszę relację ze spotkania, bo czasu trochę ostatnio brakowało :-) W każdym razie w rozegranym w Grodzisku meczu z Pogonią odnieśliśmy ciężko wywalczone zwycięstwo 4:0. Zwycięstwo wcale nie było pewne aż do ostatnich minut spotkania. Przeciwnik grał bardzo dobrze i dopiero po 4 bramce w ostatniej kwarcie można było odetchnąć i być już pewnym zwycięstwa. Na pochwałę w tym meczu jak zwykle zasługują wszyscy nasi zawodnicy. Każdy walczył tak, jak najlepiej potrafi. Nikt nie odpuszczał. Miło było patrzeć na tą walkę. Jeśli chodzi o poziom naszej gry, to muszę pochwalić grę obrony i na ponowne "0" z tyłu. To bardzo rzadkie na tym poziomie rozgrywek. Trzeba przyznać, że Bartek, Marcin, Michał, Kacper, wspomagający ich w obronie Franek i wracający się boczni pomocnicy Paweł, Aleks i Szymek, w wielu meczach potrafią sobie całkiem nieźle poradzić z obroną, kryciem i wyprzedzaniem przeciwnika. Bramkarze są pewni w interwencjach i również mają wielki wkład w tak dobrą grę obronną. Jeśli chodzi o atak, to na razie kontynuujemy grę na hurra :-) Powolutku będziemy się uczyć gry piłką, gry po ziemi, ale to proces rozłożony na lata. Na razie strzelamy bramki, cieszymy się tym, no i niech na razie tak będzie. Umiejętność podawania przyjdzie z czasem. No przynajmniej mam taka nadzieję :-) Na uwagę zasługują również 2 pierwsze w lidze bramki Michała. Michał, gratuluję! No i już chyba tylko 1 zawodnik z naszej drużyny nie zdobył w lidze bramki. Więc panie kolego do roboty w następnym meczu :-)
W każdym razie ponownie dziękuję chłopcom za bardzo sympatyczny czas spędzony w Grodzisku. Rodzicom dziękuję za punktualne stawienie się dosyć daleko od domów. Na najbliższą sobotę proszę ponownie o taką punktualność. Jedziemy do Wólki Mlądzkiej. Nie będzie to łatwy dla nas mecz. Vulcan kilka tygodni temu postawił nam twarde warunki, ale mam nadzieję, że nasi chłopcy będą walczyć i się nie dadzą :-)