Kadet Lisów
Kadet Lisów Gospodarze
0 : 5
0 2P 3
0 1P 2
GKS Abramów
GKS Abramów Goście

Bramki

Kadet Lisów
Kadet Lisów
Lisów
90'
GKS Abramów
GKS Abramów

Kary

Kadet Lisów
Kadet Lisów
36'
Tomasz Wożniak Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
60'
Dawid Krupa Nierozważne odepchnięcie przeciwnika w przerwie w grze.
87'
Daniel Krupka Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji poprzez podstawienie nogi przeciwnikowi.
GKS Abramów
GKS Abramów
31'
Sebastian Świątek Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego poprzez wymachiwanie rękoma i wykrzykiwanie pod jego adresem słów: „no i widzisz kurwa nie wpadła ”( po niewykorzystanym rzucie karnym przez drużynę przeciwną)
60'
Paweł Kozłowski Nierozważne odepchnięcie przeciwnika w przerwie w grze.
64'
Szymon Kula Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika, przerwanie korzystnej akcji.

Skład wyjściowy

Kadet Lisów
Kadet Lisów
GKS Abramów
GKS Abramów


Skład rezerwowy

Kadet Lisów
Kadet Lisów
Numer Imię i nazwisko
13
Daniel Krupka
roster.substituted.change 63'
8
Daniel Świniarski
GKS Abramów
GKS Abramów

Sztab szkoleniowy

Kadet Lisów
Kadet Lisów
Imię i nazwisko
Krzysztof Skomra Trener
GKS Abramów
GKS Abramów
Imię i nazwisko
Dariusz Bodak Trener

Relacja z meczu

Autor:

United

Utworzono:

20.04.2015
W XVII serii spotkań mierzyliśmy się z Kadetem Lisów. W jesiennej potyczce padł bezbramkowy remis, dlatego w tym meczu obie drużyny chciały udowodnić w bezpośrednim starciu kto jest lepszy. Pierwsza bramka padła po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Krzysiek Sieklicki, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Bartek Zentara i zdobył bramkę. Cieszyć może to, że elementy ćwiczone na treningach dają efekty w meczu. Na 2:0 podwyższył Sebastian Świątek. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy gospodarzy tak niefortunnie wybili piłkę, że ta trafiła do ustawionego na 16 metrze Sebastiana, który przy odrobinie szczęścia umieścił piłkę w siatce. Dla ,,Świętego" było to premierowe trafienie w oficjalnym meczu w barwach GKS-u. Więcej bramek w pierwszej połowie nie padło, natomiast warto dodać, że okazje do ich zdobycia miały obie drużyny. Najpierw przy stanie 1:0 na doprowadzenie do remisu mieli gospodarze, jednak nie wykorzystali rzutu karnego, którego nie powinni mieć. Marcin Miturski został nastrzelony piłką w klatkę piersiową lecz sędzia zinterpretował to jako zagranie ręką i wskazał na wapno. Na szczęście dobrze dysponowany w tym meczu Sebastian Antoniak wyczuł przeciwnika i obronił strzał z 11 metrów. Następnie na 3:0 mógł podwyższyć Krzysiek Sieklicki ale jego strzał obronił bramkarz. Drugą połowę rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Najpierw ładną akcje przeprowadzili wspólnie Paweł Kozłowski z Arturem Nehringiem, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem tuż przy słupku podwyższył prowadzenie. Kilka minut później było już 4:0. Michał Myka wykonywał rzut wolny w okolicy środka boiska. Piłka po dośrodkowaniu minęła obrońców drużyny z Lisowa i trafiła do Pawła Lipskiego, który w ekwilibrystyczny sposób zdobył podobnie jak Sebastian swoją pierwszą bramkę dla GKS-u. Wynik z rzutu karnego podyktowanego za faul na Bartku Zentarze ustalił Artur, dla którego również były to pierwsze gole dla naszego klubu. A już w najbliższą niedzielę tj. 26.04 na godz. 17.00, zapraszamy do Abramowa na mecz z 3. w tabeli Victorią Rybczewice, która jako jedyna w rundzie jesiennej potrafiła nas pokonać. Czas więc na rewanż.
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości