Pierwsze koty za płoty.
Pierwszy mecz w rozgrywkach 2014/2015. Z zespołu odeszło 2 podstawowych obrońców (przeszli do Andrespoli Wiśniowa Góra), na szczęście mielismy pomoc dwóch młodszych kolegów z rocznika 2004.Gra na większym boisku niż w zeszłym roku.Trzeba było naprawdę się nabiegać ,na dodatek rozegrać mecz praktycznie bez zmian( w 17 minucie kontuzja jednego zawodnika , wszedł rezerwowy i koniec zmian). Uczciwie trzeba dodać że goście również wystąpili bez rezerwy. Pierwsze minuty to nasza przewaga w polu,parę oddanych strzałów lecz zawiodła skuteczność. I nagle jedna kontra gości, uderzenie z dystansu i bramka dla AFTH. Na szczęście nie podłamało to naszych chłopaków i 13 minut póżniej wyrównanie po bardzo ładnej zespołowej akcji.Później nasza przewaga zaowocowała jeszcze dwoma bramkami i do przerwy prowadzimy 3:1. W drugiej połowie widać było że trochę zaczęło brakować sił w obu drużynach, gra się wyrównała. Na 2 minuty przed końcem najładniejsza akcja meczu i piękna bramka ukoronowała naszą wygraną. Mimo obaw jak to będzie wyglądało w nowym sezonie trzeba stwierdzić że chłopaki zagrali naprawdę super mecz. Jeszcze trochę zgrania, poznanie nowych pozycji dla niektórych i będzie super. Tak trzymać chłopaki. Brawo.