Początek meczu potoczył się najgorzej jak mogliśmy sobie życzyć. Już w 2 min strzał z wolnego wykorzystali goście, którego nie zdołał obronić Kowalewski. Jednak szybko wykorzystaliśmy pierwszą lepszą sytuację w 8 min, gdy Ratomski wykorzystał chwilę nie uwagi i uderzył z pola karnego po ziemi - bramkarz bez szans. Po chwili próbował Kowalski, lecz jego techniczny strzał nie zagroził rywalom. W 14 min fatalny bład golkipera Orkana, ktory z końca pola karnego wybił piłke wprost pod nogi Rynkiewicza, ten zaś świetnie popisał się techniką lobując bramkarza. Do końca połowy stworzyliśmy jeszcze 2 groźne sytuacje, mianowicie w 20 min Kondratowicz mocno uderzyl z 30m ale piłka przełamując recę odbiła sie od poprzeczki i wróciła do golkipera rywali. Goście zeszliby do szatni ze stratą 2 bramek, lecz Wójtowicz nie opanował futbolówki poczym wychodząc sam na sam obił bramkarza.
Druga odsłona meczy poraz kolejny dla nas zaczyna sie nie zadawalająco. Niewątpliwie musimy nad tym popracować jeszcze. W 48 min 2 obrońców nie poradziło sobie z graczem gości a ten spokojnie i dokładnie dośrodkował poczym głową wykończył akcję jego kolega z zespołu. Mamy remis a przed nami jeszcze cała połowa. 72 min to groźny strzał z wolnego po którym sędzia wskazał na rzut rożny. Nadeszła 80 min gdzie wspaniałe podanie otrzymał Kowalski, który zachował zimną krew i nie ryzykował strzałem podając prosto pod nogę Wójtowicza, ten natomiast ustanowił wynik spotkania dając nam wygraną.