"Roki", "Kuchy" i Boniec na koniec
Niezłe spotkanie na zakończenie piłkarskiego roku 2018 zobaczyli kibice zebrani na stadionie przy Dolnej 19. W sobotę Józefovia pokonała 3:1 czwartą w tabeli Laurę Chylice. Zwycięstwo zapewniły bramki Roberta Rokickiego, Kamila Kucharskiego oraz Mariusza Bońca. Honorową bramkę dla gości zdobył Łukasz Matulka.
Chyliczanie szybko stworzyli sobie szanse na gole. Najpierw strzał w lewej strony pola karnego wybił Patryk Przybysz, a kolejne uderzenie zablokowali józefowscy defensorzy. W 16. minucie spotkania Robert Rokicki oddał nieznacznie niecelne uderzenie z daleka. Dziesięć minut później bramkarz Laury został zmuszony do niełatwej interwencji po strzale z dystansu Ernesta Zęgoty. W 27. minucie Karol Kopeć podał do Daniela Trzepałki, który przedłużył zagranie do Kamila Kucharskiego. Ten uderzył mocno w kierunku bramki, ale trafił w spojenie. Moment później groźnie odpowiedziała Laura, ale piłka minęła słupek. W 39. minucie Trzepałka posłał futbolówkę w kierunku bramki, obrońca zmienił lot piłki, a z najbliższej odległości do bramki na wślizgu trafił Rokicki. W samej końcówce pierwszej połowy Trzepałka został nieczysto zaatakowany w „szesnastce” przez obrońcę gości i sędzia wskazał na „wapno”. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Zęgota, trafiając w słupek.
W 58. minucie sędzia podyktował kolejną jedenastkę, tym razem dla Laury. Intencje strzelającego wyczuł stojący w bramce Przybysz i mógł odbierać zasłużone gratulacje od zespołu oraz trybun. W 61. minucie Trzepałka wycofał piłkę przed „szesnastkę” do Kucharskiego, ale uderzenie napastnika minęło celu. Siedem minut później Tobiasz Filochowski zacentrował w pole karne, futbolówkę głową wybił jeden z obrońców Laury, ale wprost pod nogi Kucharskiego, który prostym podbiciem z około 24 metrów umieścił piłkę w siatce. Piękny gol! Niedługo potem Banaszek kierunkowym przejęciem zmylił blok defensywny gości i oddał strzał lewą nogą, który złapał jednak golkiper z Chylic. Następnie zawodnik Laury trafił zza pola karnego wprost w józefowskiego bramkarza. W 78. minucie Banaszek asystował przy bramce Mariusza Bońca. Rezerwowy Józefovii potrzebował ośmiu minut, by pokonać golkipera gości. Ambitni piłkarze z Chylic do końca walczyli o honorową bramkę. Patryk Przybysz skapitulował dopiero w doliczonym czasie meczu. Mocny strzał z lewej strony pola karnego Łukasza Matulki był nie do obrony. Piłkarze Laury mogli zmniejszyć jeszcze rozmiar porażki, lecz strzał z ostrego kąta minął bramkę.
Józefowianie kończą 2018 rok na pozycji wicelidera ze stratą 2 punktów do lidera AP Żyrardów. Niedługo nadejdzie czas na solidne przygotowanie się na drugą część sezonu. Liga wraca dopiero w marcu, kiedy Józefovia uda się do Teresina.
JÓZEFOVIA JÓZEFÓW 3:1 (1:0) LAURA CHYLICE
BRAMKI: Rokicki 39', Kucharski 68', Boniec 77' - Matulka 90'+1
SKŁAD: P. Przybysz - Filochowski, Poszalski, Adamiak, Jachowicz-Wróblewski - Makulec (69' Boniec), Rokicki, Kopeć (69' Banaszek), Zęgota (84' Rowicki), Trzepałka (84' Kita)- Kucharski
* W 45. minucie Ernest Zęgota (Józefovia) nie wykorzystał rzutu karnego.
* W 58. minucie zawodnik Laury nie wykorzytsał rzutu karnego.
foto główne: Marcin Suliga / Linia Otwocka