Porażka na terenie lidera

Ligowe rozgrywki nie zwalniają tempa. Józefowianie mieli nie wiele czasu na odpoczynek po boju z Piasecznem w środku tygodnia i już w sobotę o 10:00 przystąpiła do rywalizacji z otwierającym tabelę Drukarzem Warszawa. Lider mazowieckiej IV Ligi pokonał Józefovię 2:0, a na listę strzelców wpisali się Mateusz Bienias i Kamil Kądziela.

Józefovia do meczu na terenie lidera przystąpiła w niemal niezmienionym składzie w porównaniu do środowego meczu w Piasecznie. W kadrze zabrało Mateusza Kiliszka, który doznał urazy nadgarstka. Niestety, to kolejna kontuzja w drużynie, pogłębiająca problemy kadrowe.

Pierwsza połowa rozgrywanego na stadionie w Parku Skaryszewskim spotkania nie była porywającym widowiskiem, a okazje miał tylko Drukarz. Po podopiecznych trenera Damiana Politańskiego widać było, że wciąż czuli zmęczenie w nogach po środowym meczu na sztucznej nawierzchni w Piasecznie. Już w 2. minucie spotkania reprezentant gospodarzy przedostał się w pole karne, a wślizgiem piłkę spod jego nóg wybijał Andrej Karbowski. Ta odbiła się od piłkarza Drukarza i na szczęście Józefovii trafiła tylko w poprzeczkę. Osiem minut później dośrodkowanie Bartłomieja Świniarskiego z rzutu rożnego, na gola głową zamienił rosły Mateusz Bienias. Piłka po strzale 17-latka wpadła tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Patryka Przybysza. Licznie zgromadzona widownia na kolejną okazję musiała czekać do 39. minuty. Podobnie jak pół godziny wcześniej Drukarz egzekwował rzut wolny, a ponownie do wrzutki ze stojącej piłki szykował się Świniarski. Z jego zagrania użytek głową próbował zrobić jego kolega z zespołu, lecz strzał zablokował Przybysz, a dobitka minimalnie przeleciała ponad poprzeczką. Jeszcze przed przerwą podania Jana Karczewskiego nie wykorzystał Bienias, który kopnął za wysoko.

Druga połowa rozpoczęła się od niecelnego uderzenia z dystansu Świniarskiego. W kolejnych minutach to józefowianie wypracowali sobie kilka okazji na trafienie. Po godzinie gry w polu karnym odnalazł się Prochowski, który jednak zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i jego szarżę powstrzymał, broniący bramkarz Krzysztof Mazur. Warszawski golkiper był także kilkukrotnie zmuszony do piąstkowania piłki po groźnych dograniach w pole karne i nie popełnił błędu. W 67. minucie ekipa z Józefowa była bliska upragnionego wyrównania. Wystarczyłoby, aby Tobiasz Filochowski w uderzył z rzutu wolnego minimalnie celniej, a piłka zamiast odbić się od poprzeczki, wpadłaby do bramki warszawian. Do futbolówki, która ostemplowała obramowanie dopadł Mikołaj Adamiak, jednak ten nie trafił na pustą bramkę. Wielki żal tej niewykorzystanej sytuacji… W 72. minucie Drukarz postraszył uderzeniem po ziemi zza szesnastki, ale na posterunku był Patryk Przybysz. Moment później w świetnym stylu obrońców w polu karnym zwiódł Mamadou Oury Barry, ale strzał Malijczyka pozostawił wiele do życzenia. Następnie w 77. minucie wrzutki z rzutu rożnego nie wykorzystał jeden z piłkarzy gospodarzy, który źle podszedł pod piłkę i główkował obok bramki. Kilkadziesiąt sekund później Drukarz nie wykorzystał kolejnej stuprocentowej okazji na podwyższenie wyniku. Oko w oko z bramkarzem „Józy” stanął Krzysztof Langowski, ale Przybysz instynktownie odbił strzał. Jeszcze lepszą szansę gospodarze zmarnowali w 90. minucie gry. Barry ponownie przechytrzył blok defensywny Józefovii, wystawił piłkę koledze, ale ten koncertowo popsuł akcję. Po festiwalu nieskuteczności, gospodarzom ostatecznie udało się podwyższyć prowadzenie. Kompletnie niekryty w polu karnym Kamil Kądziela wyskoczył do górnej piłki ubiegając Przybysza i wychowanek drużyny z warszawskiego Kamionka mógł świętować swoje piąte trafienie w sezonie.

Prowadzony przez Tomasza Sokołowskiego (znanego z występów w Legii) Drukarz umocnił się na prowadzeniu w tabeli, z kolei Józefovia utrzymała się na 11. pozycji. Szansę na poprawienie lokaty zespół znad Świdra będzie miał w sobotę 12 września. O 12:00 na stadion w Józefowie wybiegną jedenastki gospodarzy i Znicza II Pruszków. Zapraszamy!​

DRUKARZ WARSZAWA 2:0 (1:0) JÓZEFOVIA

BRAMKI: Bienias 10' Kądziela 90'+4

SKŁAD: Przybysz - Ruciński (60' Makulec), Adamiak, Karbowski (90' Kruszewski), Blechman - Prochowski, Zęgota (ż) (83' Krystosik), Rowicki (46' Rokicki), Filochowski - Dukalski, Boniec (ż) (72' Kopeć, ż)

>>>RELACJA LIVE<<<

>>>WYBIERZ ZAWODNIKA MECZU<<<

>>>GALERIA ZDJĘĆ<<<

WSPIERAJĄ NAS: