Czwarta wygrana z rzędu!

Zwycięski sen trwa! Po zaciętym meczu 24. kolejki czwartej ligi Józefovia pokonała na wyjeździe Wilgę Garwolin 3:2. Zespół trenera Damiana Politańskiego objął dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Ignacego Ognichy i Wojciecha Migasa, lecz po przerwie garwolinianie doprowadzili do wyrównania za sprawą Kacpra Wieczorka i Filipa Gaca. Zespół znad Świdra przyzwyczaił swoich kibiców, że zawsze gra do końca i w 87. minucie Piotr Trepka ustalił wynik spotkania. Dzięki wygranej Józefovia wskoczyła do górnej połówki tabeli!

W 10. minucie pierwszą groźna akcję przeprowadzili gospodarze. Szymon Kaczyński oddał strzał zza pola karnego. Bartłomiej Górnaś obronił przenosząc piłkę ponad poprzeczką. Kolejną szansę, po rzucie rożnym stworzyła sobie Józefovia. Tobiasz Filochowski dogrywał piłkę z narożnika, a bliski szczęścia był Łukasz Uthke-Nowak. Jego próba została zatrzymana przez obrońcę, a następnie futbolówka wylądowała w rękach bramkarza Wilgi Jakuba Bielińskiego.

Wilga Garwolin próbowała odpowiedzieć, gdy w sytuacji znalazł się sam na sam z Górnasiem po podaniu od Wieczorka znalazł się Obi. Bramkarz “Józy” w świetnym stylu odbił strzał, a jego kolega z obrony wyekspediował piłkę z pola karnego. W kolejnych minutach zaczął przeważać zespół znad Świdra. Nie zabrakło kontrowersji. W kolejnej akcji z 25. minuty piłkarze Józefovii domagali się rzutu karnego po starciu Kacpra Kowalskiego z Rafałem Macioszkiem w szesnastce. Decyzja arbitra pozostała bez zmian.

Stały fragment gry dla Wilgi Garwolin nie przyniósł jej zamierzonego efektu. Obi nieczysto trafił głową po dośrodkowaniu Grzegorza Piesio.

W 28. minucie po wrzucie z autu garwoliński obrońcy zbyt krótko wybili piłkę i Ignacy Ognicha precyzyjnym strzałem przy słupku umieścił piłkę w bramce.

Cztery minuty później Piotr Grober przetestował umiejętności Bielińskiego. Były zawodnik Wilgi próbował szczęścia z okolic 30 metrów z wolnego, jednak bramkarz miejscowych zdołał z trudem odbić piłkę przed siebie.

W 41. minucie józefowianie podwoili przewagę bramkową. Dośrodkowanie z lewej strony Grobera strzałem głową na bramkę zamienił Wojciech Migas. To druga w tym sezonie bramka Migasa, przeciwko klubowi w którym się wychował.

Do pierwszej połowie zespół z Józefowa prowadził 2:0, lecz po przerwie szybko odpowiedział zespół trenera Karola Zawadki. W 47. minucie bramkę dograniu z rzutu wolnego Piesio i zgrania Filipa Gaca zdobył Wieczorek.

Garwolinianie dążyli do wyrównania. Bliski tego był Piesio, lecz jego próba poszybowała ponad bramką, a w następnej akcji józefowski obrońca Mateusz Zakrzewski wybił piłkę lecącą do pustej bramki, ratując zespół przed wyrównaniem. W 81. minucie swoją okazję na podwyższenie po podaniu Avu miał wprowadzony z ławki rezerwowych Jakub Malinowski. Jego strzał na bliższy słupek został zatrzymany przez świetną interwencję Bielińskiego. Niewykorzystana okazja zemściła się kilkadziesiąt sekund później. Ku uciesze miejscowej publiczności Wilga Garwolin doprowadziła do wyrównania po efektownym strzale z powietrza Gaca, który zamknął dośrodkowanie Piesio.

Wilga wywierała presję na bramkę Józefovii, jednakże kolejne próby nie przynosiły zmiany wyniku. Aż w końcu w 87. minucie “Józa” ponownie wyszła na prowadzenie. Malinowski zagrał do lewego boku do Piotra Trepki, ten zbiegł w stronę środka boiska i mierzonym strzałem w dalszy róg bramki wprawił w euforię kibiców przyjezdnych.

Chwilę później ponownie okrzyk radości wydali józefowscy kibice, po tym jak bramkę zdobył Malinowski. Fani przyjezdnych nie cieszyli się zbyt długo, bo boczny arbiter dopatrzył się pozycji spalonej wychowanka Józefovii.

W doliczonym czasie gry emocje sięgały zenitu, a ostatnią szansę na gola miała Wilga. Świetna interwencja Górnasia po strzale głową Obiego uratowała zwycięstwo dla ekipy trenera Damiana Politańskiego.

Sprawdziło się hasło z przedmeczowej zapowiedzi - "Mecze Józefovii = emocje do końca"!​ W szóstym meczu z rzędu decydujące o punktach dla Józefovii bramki padły w końcówkach spotkań. Józefowski zespół po raz pierwszy w historii występów w czwartej lidze zanotował czwartą wygraną z rzędu, dzięki czemu awansował na 9. pozycję w tabeli i zamyka górną połowę tabeli!

W sobotę 27 kwietnia kolejny ligowy mecz i kolejny z sąsiadem w tabeli. O 14:00 Józefovia podejmie MKS Piaseczno.

WILGA GARWOLIN 2:3 (0:2) JÓZEFOVIA

BRAMKI: Wieczorek 47', Gac 82' - Ognicha 28', Migas 41', Trepka 87'

SKŁAD: Górnaś - Turowicz (ż), Zakrzewski, Uthke-Nowak (ż), Filochowski (ż) (86' Blechman) - Migas (67' Trepka), Pietrusiewicz, R. Macioszek (78' Malinowski), M. Macioszek, Grober (ż) (46' Mcoseli) - Ognicha (71' Piekut)

TRENER: Politański

>>>GALERIA ZDJĘĆ<<<

WSPIERAJĄ NAS:

MECENASOWIE SPORTU
SPONSORZY
SPONSOR GŁÓWNY AKADEMII MLKS JÓZEFOVIA
PARTNER TECHNICZNY
PARTNER SPORTOWY
PARTNERZY