A pamiętasz jak? - (Kon)Wiktoria
Józefovia, prowadzona przez trenera Andrzeja Prawdę, dopiero 1 października 2013 rozpoczynała rywalizację w rozgrywkach Pucharu Polski. Już na samym początku pucharowej przygody, zespół z Józefowa czekał mecz inny niż wszystkie. Przeciwnikiem w IV rundzie okręgowego Pucharu Polski na szczeblu warszawskim była Polonia Warszawa, która rozpoczynała odbudowa zespołu w IV lidze.
Mecz z rywalem, który jeszcze parę miesięcy temu rywalizował w Ekstraklasie, rozgrywany przy sztucznym świetle na stadionie przy ul. Konwiktorskiej. Na trybunach niespełna tysiąc widzów (mecz nie zakwalifikowany jako impreza masowa). Co więcej rywalizację można było śledzić na żywo w internecie. Pierwszą historyczną transmisję z meczu Józefovii przeprowadziła Telewizja Internetowa ETV. Tego spotkania nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu!
Mecz zaczął się od mocnych ataków „Czarnych Koszul”, które przystąpiły do tego meczu w nieco eksperymantalnym składzie. Już w ciągu pierwszych minut Polonia mogła wyjść na prowadzenie, ale piłkarzom Piotra Dziewickiego brakowało skuteczności. W kolejnych minutach mecz się wyrównał, a gra toczyła się głównie w środku pola, aż do 20 minuty. Dobrze bita piłka z rzutu wolnego przez Kamila Kucharskiego, trafiła do Adama Krupińskiego. Skrzydłowy dograł do Daniela Dylewskiego, który z bliskiej odległości otworzył wynik spotkania. W 33. minucie na tablicy wyników widniał już rezultat 2:0 dla podopiecznych trenera Andrzeja Prawdy. Kucharski popisał się mocnym dośrodkowaniem w kierunku bramki, z którym rozminęli się zarówno Krupiński, defensorzy Polonii, jak i bramkarz Paweł Błesznowski, a futbolówka bez niczyjej interwencji wpadła do bramki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Na początku drugiej połowy ogromnego zamieszania w polu karnym nie wykorzystała „Józa”. W 58. minucie przewaga przyjezdnych stopniała. Dobrą wymianą piłki popisali się gracze „Czarnych Koszul”, a w szesnastce sfaulowany został Edgar Ghazaryan. Strzałem z jedenastu metrów Włodzimierza Lisiewicza pokonał Bartłomiej Kucharski. Kontaktowa bramka sprawiła, że Polonia ruszyła odważniej do ataku, ale to Józefovia była bliższa zdobycia kolejnego gola. Najpierw uderzenie Piotra Cudnego po wrzutce z rzutu rożnego obiło słupek bramki gospodarzy. Następnie kąśliwy strzał Kamila Kucharskiego zza pola karnego wylądował na górnej siatce. W 73. minucie MLKS wyprowadził zabójczą kontrę. Adam Krupiński sprytnie wystawił piłkę Cudnemu, a były piłkarz KSP strzałem w długi róg pokonał interweniującego Błesznowskiego. Józefovia mogła jeszcze podwyższyć przewagę nad rywalem, ale golkiper Polonii w końcówce meczu obronił bardzo groźne uderzenia Cudnego i Kucharskiego.
To był dla mnie ważny mecz. Miałem coś do udowodnienia i dlatego podwójnie cieszę się że udało nam się tak pewnie wygrać – mówił po meczu pomocnik Józefovii Piotr Cudny. Odradzająca się Polonia szybko odpadła z pucharowych rozgrywek, lecz na koniec sezonu mogła świętować awans do III ligi, po zaciętej walce z Bugiem Wyszków. Z kolei dla zespołu znad Świdra był to początek pucharowej przygody. Los sprawił, że w następnej rundzie Józefovia trafiła na zespół oldbojów Legii Warszawa. W składzie rywala - gwiazdy polskiej piłki, ale... o tym spotkaniu przeczytacie w kolejnym odcinku cyklu "A pamiętasz jak?".
Puchar Polski 2013/2014, grupa: Mazowiecki ZPN – Warszawa, IV runda
1 października 2013, 18:30 – Stadion Polonii im. gen. K. Sosnkowskiego (Konwiktorska 6)
MKS POLONIA WARSZAWA 1:3 (0:2) JÓZEFOVIA JÓZEFÓW
BRAMKI: B. Kucharski (k) 57' - Dylewski 20', K. Kucharski 33', Cudny 73’
SKŁAD: Lisiewicz Wargocki (60’ Wujek), Żółkowski, Rokicki (ż), Jarczak – Warakomski – Krupiński (85’ Flakiewicz), Cudny (80’ Napieraj), Lukeba, Kucharski – Dylewski
TRENER: Prawda
WSPIERAJĄ NAS: