W ostatnim meczu rundy jesiennej sezonu 2014/15 zawodnicy Baszty Przedecz niestety ulegli Górnikowi Wierzbinek 6-3 (2-2). Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Krzysztof Bartosik, Jakub Chmara oraz Mariusz Dorabiała.
Choć od samego początku przeważali gospodarze to prowadzenie objął zespół Baszty, kiedy błąd obrońcy i bramkarza, który nie poradził sobie z silnym podaniem, wykorzystał Krzysztof Bartosik, zakładając siatkę golkiperowi Wierzbinka. radość nie trwała zbyt długo, gdyż jakieś 7 minut później był już remis. Lukę w obronie wykorzystał środkowy pomocnik Górnika i zagrał dobrą piłkę prostopadłą, a napastnik tę okazję wykorzystał mimo dobrej reakcji Karolaka (piłka po jego ręce wpadła do siatki tuż obok słupka).
Niedługo potem mokrą murawę w idealny sposób wykorzystał Chmara, kiedy z około 30 metrów uderzył niesamowicie silnie po ziemi, na co nie potrafił odpowiednio zareagować bramkarz przeciwników. Niestety dosłownie w ostatnich sekundach tej połowy gospodarze wyrównali po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym.
W drugiej połowie to piłkarze Wierzbinka objęli prowadzenie, kiedy wrzutka z rzutu wolnego sprawiła problemy w komunikacji między Tomkiem Krawieckim a Krystianem Karolakiem. W taki sposób piłka zamiast trafić do któregoś z zawodników wylądowała bezpośrednio w siatce. Szansę na wyrównanie miał Barański, jednak nie wykorzystał ładnej kontry i podania Dorabiały. Wkrótce potem jednak korner wykonywał właśnie Barański, piłka została wybita pod nogi Mariusza Dorabiały, a ten uderzył pięknie pod poprzeczkę z około 20 metrów.
Niestety później było już tylko źle, a zaczęło się od niepotrzebnego wślizgu Krawieckiego w polu karnym, który faulował napastnika gospodarzy. Jedenastka została wykorzystana i od tamtej pory wszystko się rozsypało. Brakowało pomysłu na grę, a dodatkowo zawodników denerwowali niedoświadczeni sędziowie, którzy może wyniku nie wypaczyli, gdyż Górnik był zespołem lepszym, jednak potrafili oni wyprowadzić z równowagi swoją niekompetencją. Bramka na 5-3 spowodowała, że bronić nie było już czego i z tyłu często zostawał tylko jeden obrońca, co w kontrze wykorzystali piłkarze Wierzbinka, ustalając wynik na 6-3.
Bramki: Tobiasz Albrecht, Damian Korejwo, Michał Pilewski (x2), Artur Krzemiński, Rafał Kujawa - Krzysztof Bartosik, Jakub Chmara, Mariusz Dorabiała
Żółte kartki: Tobiasz Albrecht, Marcin Szkudlarek - Tomasz Wróblewski, Sebastian Michalak, Krzysztof Bartosik
Baszta: Krystian Karolak - Krystian Wiśniewski (60' Dawid Wróblewski), Tomasz Wróblewski, Tomasz Krawiecki, Konrad Chmara - Sebastian Michalak (46' Dawid Brzeziński), Jakub Chmara, Mariusz Dorabiała, Rafał Pietrzak - Krzysztof Bartosik (85' Eryk Białas), Patryk Barański
Pozostali rezerwowi: Gniewomir Bon, Mariusz Rosiński, Jarosław Skorupa, Paweł Towiański
Górnik: Dawid Kolski, Tobiasz Albrecht, Robert Bąkowski (65' Rafał Kujawa), Łukasz Budziński, Damian Korejwo (Emil Szymański), Artur Krzemiński, Krzysztof Kwiatkowski, Michał Pilewski, Michał Świderski, Marcin Szkudlarek, Piotr Szkudlarek
Pozostali rezerwowi: Kamil Zieliński, Dominik Kucal, Michał Kujawa, Jarosław Rogacki, Dariusz Wdzięczny