Od początku lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Sokoła, ale to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 8 minucie zawodnik GKS-u "położył" na ziemię G. Gałacha i zespokojem, delikatnym lobem umieścił piłkę w siatce. Pięć minut później padła bramka wyrównująca. D. Rybka wpadł w pole karne, podał do Ł. Chałupki, a "Ksero" lewą nogą skierował piłkę do siatki. Mimo wielu dogodnych sytuacji z jednej i drugiej strony wynik do przerwy pozostał bez zmian.
W drugiej połowie Sokół wciąż utrzymywał delikatną przewagę, ale to goście ponownie objęli prowadzenie. W 55 minucie rzut karny na gola zamienił zawodnik GKS-u. Sokół walczył o wyrównanie, ale bardzo nieskutecznie. Te niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce meczu, kiedy to goście dobili nas bramkami z 87 i 90 minuty.
relacja pochodz z strony http://seniorzy.sokolwloszakowice.pl