Niestety, piłkarze Andrespolii nie sprostali dziś wyzwaniu i przegrali z SMS – em 2 – 7. Co prawda pierwsze dwadzieścia minut nie zapowiadało tego co się stało później mimo, że już w 2 minucie „The Greens” stracili bramkę po rzucie wolnym. Po niepotrzebnym faulu przed naszym polem karnym do piłki podszedł Dominik Najderek i strzałem pod porzeczkę pokonał naszego bramkarza. W 6 minucie SMS mógł prowadzić 2 – 0 ale po ładnym dośrodkowaniu Mateusza Mrowickiego niecelnie główkował Michał Mamełka.
Od 8 minuty przewagę zdobyła Andrespolia. Najpierw strzał z rzutu wolnego Szymona Krupy broni bramkarz gospodarzy Przemek Zajączkowski. Potem goście przeprowadzają jeszcze kilka składnych akcji ale bez rezultatu bramkowego. W 12 minucie bardzo dobrze w sytuacji sam na sam zachował się Hubert Okupski broniąc nogami strzał napastnika gospodarzy.
W 13 minucie Andrespolia wyrównuje na 1 – 1. Z prawej strony do Sebastiana Duluka zagrywa Andrzej Kowalski. Seba od razu uderza z lewej nogi w lewy górny róg bramki SMS-u nie dając szans na obronę bramkarzowi. Minutę później jest już 2 – 1 dla Andrespolii. I ponownie na listę strzelców wpisuje się Seba Duluk, tym razem po zagraniu Szymona Krupy.
Niestety, odpowiedź gospodarzy jest błyskawiczna. Po szybkiej kontrze wyrównują na 2 – 2 a bramkę zdobywa Mrowicki. W ostatniej minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Andrzej Kowalski ale piłka po jego strzale minęła słupek. Pierwsze 30 minut zakończyło się wynikiem 2 – 2.
W drugiej połowie coś zacięło się w grze Andrespolii. Coraz częściej do głosu dochodzili piłkarze SMS – u a ich akcje były coraz groźniejsze. W efekcie „zieloni” zaczęli tracić bramki. Najpierw w 32 minucie trafia celnie Mrowicki a dwie minuty później Baranowski. Trzy ostatnie bramki dla gospodarzy padły w ostatnich dziesięciu minutach gdy dwa razy do siatki trafił Mrowicki a raz Wałaszyński.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2 – 7 dla SMS – u.