W dniu 21.10.2017 o godz.13:00 drużyna 2006A podejmowała zespół KS Zwar.
Od pierwszej minuty zaznaczyła się optyczna przewaga naszej drużyny, jednakże zawodnicy z Pruszkowa nie weszli dobrze w mecz. Niestety, mimo kilku składnych akcji, pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Na drugą część spotkania nasi zawodnicy wyszli bardzo zmobilizowani i zmotywowani. Brawurowe akcje Antka Banaszka a także świetna koordynacja gry całego zespołu dały oczekiwany rezultat. W 7 minucie, po rajdzie Antka lewą stroną boiska i minięciu przeciwników, nasz zawodnik znalazł się w bardzo dobrej sytuacji i precyzyjnym podaniem wzdłuż bramki dograł na tzw. nos Karolowi Wójcikowi, który skierował piłkę do pustej bramki. Odważne akcje i współpraca całej drużyny przyniosły kolejne okazje do podwyższenia wyniku. W 12 minucie, po bardzo dobrej wrzutce z rzutu rożnego Franka Gniadzika, po raz kolejny najlepiej w polu bramkowym znalazł się Karol Wójcik i podwyższył wynik na 2-0. Zespół gości próbował gry z kontry, jednakże świetna dyspozycja całej defensywy Znicza i naszego bramkarza nie pozwoliła zdobyć bramki. W 19 minucie wynik spotkania ustalił po asyście Bartka Pawłowskiego pięknym strzałem lewą nogą Szymon Cieloch.
Podsumowując dzisiejszą grę, podkreślić należy, iż zespół Zwaru (mimo straty 3 bramek) był dla naszych chłopców godnym, równym przeciwnikiem (zwłaszcza w pierwszej połowie), a niektóre akcje i taktyka gry z kontry mogły zakończyć się bramkami. Drużynie przeciwnej życzymy powodzenia kolejnych meczach.
Dziękujemy za kulturalny doping i już od dzisiaj myślimy o naszym kolejnym rywalu - drużynie FFA.