KS CK Troszyn - Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna


KS CK Troszyn
KS CK Troszyn Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna Goście

Bramki

KS CK Troszyn
KS CK Troszyn
Troszyn
90'
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna

Kary

KS CK Troszyn
KS CK Troszyn
82'
Nieznany zawodnik Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
88'
Daniel Kopeć Nie zachowanie wymaganej odległości od piłki podczas wykonywania rzutu wolnego
93'
Sebastian Rudziński Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego słowami: „Co Ty k***a gwiżdżesz?”
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna
61'
Rafał Borkowski Taktyczne opóźnianie wznowienia gry poprzez odkopywanie piłki po przerwaniu gry przez sędziego.

Relacja z meczu

Autor:

tomzmuda

Utworzono:

24.07.2021

W czwartej kolejce czwarta porażka. Tak słabego startu dawno nie mieliśmy. Tym razem rzutu karnego w 45 minucie nie wykorzystał Michał Dąbrowski, którego lekki strzał bramkarz sparował na rzut rożny.

Relacja eostroleka.pl:Cichym bohaterem spotkania został bramkarz Troszyna Adrian Drężek, który w kryzysowych momentach odnotował pewne interwencje. Obronił nawet rzut karny.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Partyzantów w Ostrołęce nie obejrzeli bramek. Duża w tym zasługa wspomnianego już Adriana Drężka. Nowo pozyskany bramkarz ekipy z Troszyna w 45 minucie obronił rzut karny, podyktowany za zagranie ręką jednego z obrońców.
W drugiej części gry optyczną przewagę miała drużyna gospodarzy. Nic z tego jednak nie wynikało, aż do 58 minuty. Wtedy to akcję prawą stroną poprowadzili Daniel Kopeć i Konrad Grabowski, a następnie w pozornie niegroźnej sytuacji drugi z wymienionych pokonał źle ustawionego Mateusza Kubika strzałem z ostrego kąta. Piłkarze trenera Łukasza Bałazego nie ograniczyli się tylko do defensywy i nadal próbowali atakować. Przyjezdni wyczerpali sporo możliwości ataku pozycyjnego, lecz w 79 minucie jeden z graczy Wieczfnianki spróbował piekielnie mocnego strzału z dystansu. Na posterunku był jednak Adrian Drężek, pięknie przenosząc piłkę nad poprzeczką.
Dziewięć minut przed końcem mogło być już "po meczu". Wieczfnianka ruszyła do ataku zbyt dużą liczbą graczy, a szybka kontra Troszyna spowodowała, że w sytuacji sam na sam z Kubikiem znalazło się dwóch piłkarzy zespołu gospodarzy. Niestety, jeden z nich przestrzelił w dogodnej sytuacji. Końcówka była więc nerwowa, a w kilku zamieszaniach podbramkowych swojej szansy na wyrównanie mogli poszukać goście. Ostatecznie sędzia zakończył mecz przy wyniku 1:0 dla KS CK.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości