Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
Topór Tenczyn
Topór Tenczyn Goście

Bramki

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
90'
Widzów:
Topór Tenczyn
Topór Tenczyn
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Topór Tenczyn
Topór Tenczyn
Brak danych


Skład rezerwowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Topór Tenczyn
Topór Tenczyn
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Imię i nazwisko
Grzegorz Kuchta Trener
Topór Tenczyn
Topór Tenczyn
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Grzegorz Kuchta

Utworzono:

19.06.2016

Heroiczny bój Juniorów w meczu z Toporem

W sobotnie popołudnie nasi Juniorzy zmierzyli się w Sułkowicach na głównym boisku ( dziękujemy Panu Tyrawie za udostępnienie boiska ) z Toporem. Niżej notowany przeciwnik sprawił nam mnóstwo kłopotów, a mecz był naprawdę emocjonujący.

Już od pierwszych minut byliśmy zamknięci na swojej połowie. W ciągu 30 min gry udało nam się tylko 2 razy poważnie zagrozić bramce Gości. Reszta czasu to gra w defensywie i odpieranie ataków Topora. Wydawało się, że nasi chłopcy nie poradzą sobie z szybkimi i dobrze zgranymi zawodnikami z Tenczyna. Pod koniec pierwszej odsłony Marcin Latoń wpada w pole karne, próbuje minąć obrońcę lecz ta sztuka mu się nie udaje, na szczęście upadając na ziemię udaje mu się zagrać do Kamila Tondyry, który potężnym uderzeniem pokonuje bramkarza Gości. Niespodziewanie prowadzimy, ale to dopiero początek emocji. Do przerwy 1 : 0

Druga połowa zaczęła się dla naszej drużyny kosmicznie. Najpierw znakomita dwójkowa akcja Tondyra – Gibas. Ten pierwszy wpada w pole karne i wystawia jak na tacy piłkę Gibasowi, który bez problemu pokonuje bramkarza. 2: 0. Kilka minut później ta sama dwójka znów rozpracowuje obronę Gości ale tym razem Tondyra znakomitym strzałem z lewej nogi strzela 3 gola dla Cisów. Piłka po strzale jeszcze odbija się od słupka i wpada do siatki. To była dopiero 55 min. Goście z Tenczyna szybko się jednak obudzili i 5 min później strzelają gola kontaktowego. Mija kolejne 5 min i znów tracimy gola. Sytuacja i wysokie prowadzenie wymyka się z naszej kontroli. Na 20 min do końca meczu przyjmujemy ciężkie ataki Gości i bronimy się resztkami sił. Zmęczeni i obolali walczymy o 3 pkt. Na dodatek nasz stoper Dariusz Górnisiewicz doznaje kontuzji stawu skokowego i gra z poważnym urazem do końca meczu. W 75 min. gry poważny błąd naszej defensywy i dwóch napastników naciera na naszą bramkę. Pierwszy strzał broni Michał ale dobitka już wpada do siatki… na szczęście dla nas tylko bocznej. Ta akcja dała nam sygnał, że 3 pkt wiszą na włosku. Szybka zamiana ustawienia poprawiła grę i dowozimy na oparach wygraną do końca meczu.

Wygrywamy 3 : 2 ! Znakomity mecz, który trzymał nas w napięciu do ostatnich minut. Brawa dla naszych zawodników, którzy w tak ciężkich warunkach walczyli, strzelali, bronili i przede wszystkim WYGRALI. Zawodnikiem meczu został Kamil Tondyra, który zdobył dwa gole i asystę ale przede wszystkim pociągną za sobą całą drużynę do znakomitej gry. Rozmowa z Kamilem poniżej

GK - Kolejny raz twoje gole ratują naszą drużynę. Czujesz się bohaterem ?

Kamil – Nie, po prostu zrobiłem to co do mnie należy.

GK – Skąd nagle taki wzrost Twojej formy w drugiej rundzie ?

Kamil – Myślę, że dzięki mojemu podejściu do gry oraz gry kolegów z mojej drużyny.

GK – Jak to się stało w meczu z Toporem, że pomimo ogromnej przewagi Gości wygrywamy ?

Kamil – Wygraliśmy dlatego, że daliśmy z siebie wszystko a podano chęć wygrania tego meczu miała wpływ na naszą grę.

GK- Widać, że dobrze się rozumiecie z Kamilem Gibasem. Jak się Wam razem gra?

Kamil – Z Kamilem gra mi się świetnie, zna moje umiejętności a On zna moje co dobrze wykorzystujemy na meczach.

GK – Wynik ostatniego meczu z Lubomirem ?

Kamil – Nie zależnie od wyniku mam nadzieję, że cała nasza drużyna zejdzie z boiska z uśmiechem na twarzy ponieważ mamy za sobą udany sezon.

Dzięki wielkie :)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości