W czwartek 19.06 drużyna MKS Parasol rozegrała zaległy mecz z zespołem FC Academy Wrocław. Spotkanie rozpoczęło się w samo południe i momentami odnosiło się wrażenie, że przebiegało w rytmie odbywających się w tym dniu procesji. Przewaga naszego zespołu była znacząca, jednak jeżeli ktoś myślał, że mecz się wygra bez strzelania bramek to się mylił:) Rywale okazali się drużyną znacznie lepszą od tej, z którą zmierzyliśmy się jesienią, bardziej zdeterminowaną, walczącą o każdą piłkę, dobrze funkcjonowało podwajanie przez co każde zwolnienie akcji powodowało, że trzeba było pokonać co najmniej dwóch zawodników.
Patrząc jednak na naszą grę, to w sytuacji, kiedy większość drużyny ma przekonanie, że prędzej czy później bramki dla nas padną trudno jest oceniać i pisać o nie najlepszej grze. To dzisiaj będzie trzeba dać z siebie znacznie więcej, aby osiągnąć pozytywny wynik.
Relacja szczegółowa:
I połowa
1 min - wybitą od bramki piłkę przejmuje Patryk Bodych i zagrywa pomiędzy nogami obrońcydo wychodzącego Kuby Zawadzkiego - uderzenie w długi róg, jednak bramkarz na posterunku. Do odbitej przez niego piłki doskakuje jeszcze Kuba Masłowski, jednak trudno zmieścić mu piłkę obok bramkarza
2 min - świetna akcja Błażeja Świątko, który otrzymuje sprytne podanie od Przemka Marcjana, zabiera się z piłką i wchodzi pomiędzy trzech obrońców, przy wykończeniu zabrakło precyzji i piłka otarła się tylko o słupek
4 min - ładny przerzut Patryka Bodycha do Kuby Masłowskiego, podanie Kuby do obiegającego go Błażeja i strzał z ostrego kąta - a można było odegrać do Kuby lub dograć wchodzącemu na długi słupek Przemkowi...
4 min - strzał z dystansu Arka Michalaka - bramkarz na miejscu
7 min - ponownie w pole karne gości wpada Błażej Świątko i ponownie próbuje zakończyć akcję samemu - piłka przechodzi wzdłuż bramki
9 min - GOOOL Parasol!Po krótkim okresie chaosu na boiskuPatryk Bodychzagrywa na wolne pole doKuby Masłowskiegoa on mając przed sobą tylko bramkarza ze spokojem pakuje piłkę obok słupka bramki. 1:0
10 min - GOL FC Academy! Rozpoczęcie ze środka po straconym golu przez drużyną FC i mija zaledwie 13 sek, w których popełniamy przynajmniej kilka błędów - brak słów... Efekt końcowy: faul Oskara Woźnego w polu karnym a przy rzucie karnym Mateusz Boksa był bez szans. 1:1.
14 min - ponowne złe wyprowadzenie piłki od bramki przez FC wykorzystuje Masełko, który odbiera obrońcy piłkę i znajduje się na w sytuacji sam na sam z bramkarzem - tym razem zabrakło zimnej krwi a piłka po poprzeczce wyszła poza boisko
16 min - widząc problemy przeciwnika przy wyprowadzaniu piłki wysoko atakujemy i kolejny raz odbieramy piłkę a konkretnie robi to Kuba Masłowski i ogrywając obrońcę wrzuca na "długi słupek" do nadbiegającego Kuby Zawadzkiego, mierzone uderzenie z powietrza zatrzymuje się na słupku bramki i wychodzi w pole, dobitka Patryka już niecelna. I nie wiadomo czy cieszyć się ze stwarzanych sytuacji czy też martwić z tak wielu niewykorzystanych a do końca meczu jeszcze daleko...
17 min - na akcję indywidualną decyduje się Radek Kusiak, mija 4 zawodników i zagrywa do Kuby Masłowskiego, strzał z ostrego kąta w "krótki róg" przy dobrze ustawionym bramkarzu nie mógłprzynieść prowadzenia. Do rzutu rożnego podchodzi Kuba Zawadzki - na pierwszą "wrzutkę" nikt nie wchodzi i piłka wraca do Kuby, zwód i wrzutka tym razem na "długi słupek" - główkuje Radziu Kusiak, po główce kozioł i piłka przechodzi nad poprzeczką
24min - GOOL Parasol!!! Nasza przewaga jest coraz bardziej wyraźna, akcje podbramkowe mamy jedną po drugiej, ale albo obijamy bramkarza, albo słupek, albo kolegę z drużyny czy w końcu nie trafiamy w ogóle w nic (pominę również wykonawców:) ). Gdy nic nie wpada po dobrych akcjach czasami wpadnie "z niczego". Tym razem z rożnego dośrodkowujeKonrad Peszko, wrzutka na krótki słupek aBłażej Świątkow ekwilibrystyczny sposób kieruje piłkę w stronę bramki - bramkarz zaskoczony i piłka po jego rękach wpada do bramki. 2:1.
29 min - GOOOL Parasol!!!Piłkę w środku pola odbiera (po swoim złym podaniu)Oskar Woźnyi zagrywa na lewo doKonrada Peszko, balans do środka i mocne uderzenie obok słupka - bramkarz bezradny. 3:1.
II połowa
41 min - GOOOL Parasol!!!Na bramkę czekaliśmy jeszcze dłużej niż w pierwszej połowie, co gorsze klarownych sytuacji podbramkowych też nie było. W końcu na strzał z dystansu zdecydował sięPrzemek Marcjan, piłka nieprzyjemnie opadała tuż przed bramkarzem co utrudniło mu skuteczną interwencję a odbitą od niego piłkę pewnie do siatki skierowałPiotrek Kopeć. 4:1
42 min - GOOOL Parasol!!!Tym razem na bramkę czekaliśmy niespełna minutę: dobre podanie od Oskara Woźnego otrzymał po lewej stronieKonrad Peszko, nie kombinując wrzucił z pierwszej piłki lewą nogą, obrońca miną się z piłką a do bramki z bliskiej odległości wbił jąŁukasz Mróz. 5:1.
44 min - jeszcze jedna dobra akcja Konrada, który otrzymuje długie podanie od Arka Michalaka, wbiega przed obrońcę i zagrywa na 6 metr do Piotrka Kopcia - uderzenie jednak niecelne
47 min -GOOOL Parasol!!!Bramkarz wyrzuca piłkę wprost pod nogiŁukasza Mroza, techniczny strzał i piłka wpada za kołnierz bramkarzowi. 6:1
49 min -GOOOL Parasol!!!Kopia akcji z 42 min - Oskar wypuszcza Konrada a on wrzuca z pierwszej na przedpole bramki doPiotrka Kopcia, uderzenie mocne, ale w środek bramki i bramkarz "paruje" piłkę pod swoje nogi, dopada do niejKrzysiu Świenci próbuje minąć bramkarza, chwila w zwarciu a gdzie dwóch się bije...Piotrekdopada do piłki i pakuje ją do pustej bramki. 7:1
58 min -GOOOL Parasol!!!Wynik ustalaArek Michalakzdobywając bramkę po podaniuKuby Zawadzkiego. 8:1
Informacje o kadrze MKS PARASOL WROCŁAW
1.Mateusz Boksa40"Arek Mikołajczyk
2.Arek Michalak
3.Oskar Woźny (1 asysta)30"Adrian Janicki
4.Patryk Bodych (1 asysta)40"Krzysztof Świenc (1 asysta)
5.Kuba Masłowski35"Łukasz Mróz
6.Radek Kusiak
7.Błażej Świątko
8.Przemysław Marcjan (1 asysta)40"Piotrek Kopeć
9.Kuba Zawadzki (1 asysta)35"Konrad Peszko (2 asysty)