Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Błękitni Orneta
Błękitni Orneta Goście

Bramki

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Stadion MOS w Braniewie
90'
Błękitni Orneta
Błękitni Orneta

Kary

Brak kar

Relacja z meczu

Autor:

Maverick

Utworzono:

07.10.2015

...miłym akcentem rozpoczynającym spotkanie było uhonorowanie kapitana zespołu "Zatoki" Braniewo Cezarego Cieplińskiego przez Zarząd i kolegów z zespołu.

...Mecz walki, zasłużone zwycięstwo. "Błękitni" groźni ze stałych fragmentów gry, ale dobrze na przedpolu grał Tomek Ptak. Po jednym z rzutów rożnych piłka po strzale z głowy zmierzała w okienko. Tomek wybronił, wyciągnął się jak struna. Obyło się bez kartek. Bardzo dobre zawody prowadził sędzia Krztoń...

...Pierwsza połowa meczu to lekka przewaga Błękitnych. Niestety już w pierwszej połowie trener Dariusz Maleszewski musiał dokonać dwóch zmian. Z powodu kontuzji boisko opuścili Paweł Dublanka i Michał Nędzi. To był zacięty mecz. Obie drużyny walczyły ostro a dobrze sędziujący Wojciech Krztoń musiał często używać gwizdka. W drugiej połowie zaatakowała drużyna "Zatoki" i uzyskała przewagę, efektem tego były rzuty rożne.

W 72' po kolejnym rzucie rożnym piłka trafiła do Marcina Śniegockiego, który z kilkunastu metrów silnym strzałem umieścił piłkę w bramce Błękitnych. W ostatnich kilkunastu minutach nasza drużyna próbowała zmienić losy spotkania, ale mimo częstej obecności w polu karnym Zatoki wynik nie uległ zmianie i to piłkarze "Zatoki" mogli się cieszyć z wygranej. Trzeba obiektywnie przyznać, że "Zatoka" wygrała zasłużenie.

żródło : http://sport.brbraniewo.pl/news/1183/61/ostre-derby-rowniez-na-trybunach.html

Autor:

Wojciech B.

Utworzono:

05.10.2015

Pierwsza połowa meczu to lekka przewaga Błękitnych, niestety już w pierwszej połowie trener Dariusz Maleszewski musiał dokonać dwóch zmian, z powodu kontuzji boisko opuścili Paweł Dublanka i Michał Nędzi. To był zacięty mecz, obie drużyny walczyły ostro a dobrze sędziujący Wojciech Krztoń musiał często używać gwizdka. W drugiej połowie zaatakowała drużyna Zatoki i uzyskała przewagę, efektem tego były rzuty rożne. W 72' po kolejnym rzucie rożnym piłka trafiła do Marcina Śniegockiego który z kilkunastu metrów silnym strzałem umieścił piłkę w bramce Błękitnych. W ostatnich kilkunastu minutach nasza drużyna próbowała zmienić losy spotkania, ale mimo częstej obecności w polu karnym Zatoki wynik nie uległ zmianie i to piłkarze Zatoki mogli się cieszyć z wygranej. Trzeba obiektywnie przyznać, że Zatoka wygrała zasłużenie. Jedno co może dziwić to subiektywna opinia tego meczu kierownika drużyny Zatoki Marcina Końpy wyrażona w Gazecie Olsztyńskiej, który stwierdził że, "Przez cały mecz nadawaliśmy ton grze!!!"

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości