Kolejny mecz przed nami który za wszelką cenę musieliśmy wygrać aby nie stracić kontaktu z czubem tabeli. Mecz jak zwykle rozpoczeliśmy z "wysokiego C", po przechwycie w środku Kopacza piłkę zabrał Gawryś zagrał piłkę prostopadła do Gołębia ten dośrodkował w pole karne a akcję wykończył niezawodny Paweł Haracz. Nasza gra mogła cieszyć, cały zespół świetnie się rozumiał co rusz akcje oskrzydlali boczni obrońcy Gwóźdź oraz Nędza, co we wcześniejszych meczach było rzadko spotykane. Cały czas tworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać, nie mogliśmy dobić rywala. Do przerwy wynik się nie zmienił.
Po przerwie znów szybko zdobyliśmy bramkę piłkę wywalczył Kopacz dopad do niej Pietrucha i strzałem z dystansu pokonał bramkarza. Kolejne bramki wpadały jak na zawołanie. Bramkę na 3:0 po długim podaniu Gawrysia zdobył Gołąb. Bramka na 4:0 to perfekcyjnie wykonany rzut wolny przez Pietruchę. W 68 minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Paweł Haracz.