Kolejna przegrana seniorów Chrobrego Charbrowo z Rowokołem Smołdzino 2: 3 nie wróży dobrej rundy jesiennej dla zespołu, który ma poważne problemy z skompletowaniem etatowej linii obronnej.
Jesteśmy czwartym zespołem, co do ilości straconych bramek. Popełniane błędy praktycznie w każdym meczu kończyły się dla nas przeważnie przegraną. W spotkaniu z Rowokołem wyglądało to dużo lepiej, ale jak zwykle musieliśmy sobie wszystko utrudnić i skomplikować. W 6 minucie meczu Krzyżanowski przegrywa pojedynek jeden na jeden z bramkarzem gości. Przy pierwszej straconej bramce trochę winą można obarczyć sędziego, który nie pokazał spalonego pomagając przeciwnikowi na łatwą bramkę strzeloną w 13 minucie. Chwilę później sprzyjało nam szczęście, bo przeciwnik w doskonałej sytuacji strzeleckiej trafia tylko w słupek. W 39 minucie po faulu Miasnikowa w polu karnym dajemy przeciwnikowi w prezencie jedenastkę i mamy już dwubramkowa zaległość. Zespól Chrobrego nie odstawał w grze, ale miał duże problemy z wykończeniem sytuacji bramkowych. W 42 minucie strzelamy pierwsza bramkę po doskonale wykonanym rzucie wolnym Kalamaszka.
W drugie połowie przejęliśmy pole gry i naciskaliśmy na przeciwnika. W 60 minucie doprowadzamy do remisu po kolejnym doskonałym strzale Stefaniaka w stałym fragmencie gry. Chwile później mogliśmy dobić rywala, ale Krzyżanowski nie miał w tym dniu szczęścia tracąc kolejne setki. W 70 minucie meczu gramy w 10 osobowym składzie po drugiej żółtej kartce Wickiego. Czuliśmy niedosyt i w dalszym ciągu nie odpuszczaliśmy. Niestety w 80 minucie tracimy trzecią bramkę. Do końca spotkania nękaliśmy przyjezdnych, którzy utrzymali wynik do końca spotkania pozbawiając nas kolejnych ważnych punktów.