Przerwa zimowa w fotelu Lidera
Juniorzy w sobotę rozegrali swój ostatni mecz w rundzie Jesiennej. Rywalem była trzecia drużyna w Tabeli Lubomir. Mecz na szczycie zapowiadał się bardzo emocjonująco i tak też było. Nasze założenie było jasne 3 punkty i spokojna zima.
Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Cisów. Liczne ataki, które niestety nie znajdowały drogi do bramki. Goście z Wiśniowej kilka razy byli o centymetry od zdobycia gola lecz na szczęście mieliśmy szczęście :) Pierwsza połowa 0 : 0
Druga połowa także zaczęła się od kilku groźnych sytuacji pod naszym polem karnym lecz szybko wróciliśmy na właściwy tor i przejęliśmy inicjatywę. Bardzo zależało nam na wygranej i naprawdę chłopaki się starali, lecz defensywa Gości grała bardzo skutecznie i ciężko było się nam przebić. Dopiero w 70 min. po strzale Mikołaja obrońca Lubomira zatrzymuje piłkę rękom i sędzia dyktuje ''jedenastkę''. Do piłki podchodzi Dawid Chodnik i pewnym strzałem pokonuje bramkarza. Lubomir szybko chciał wyrównać wynik lecz Michał i spółka nie dali się zaskoczyć. W 80 min Kamil Tondyra podaje do Marcina Latonia a ten w pokonuje bramkarza w sytuacji sam na sam. Po strzeleniu drugiego gola byliśmy już pewni swego. Lubomir starał się jeszcze coś zwojować ale nasza defensywa jest najskuteczniejsza w całej stawce i żadnego błędu dziś nie popełniła. Pod koniec meczu zdobywamy jeszcze jednego gola którego autorem jest Kamil Piwowar. Kamil popisał się znakomitym uderzeniem z 20 m. a piłka po Jego strzale odbiła się jeszcze od słupka. Cisy 3: 0 Lubomir.
Kończymy jesienne zmagania i udajemy się na zasłużony odpoczynek. Dzięki wygranej z Lubomirem zajmujemy fotel Lidera gdyż Zielonka uległa Polance. Nasi chłopcy rozegrali znakomity mecz pod każdym względem także słowa uznania dla każdego który walczył dziś w koszulce Cisów. Zawodnikiem meczu został Konrad Kuchta. Jego praca na boisku była bezcenna, mając Konrada w składzie bez strachu możemy jeździć do każdego rywala. Wykonał on kawał dobrej roboty na środku boiska pomimo poważnego urazu z jakim od wielu miesięcy się boryka.
Rozmowa z Konradem poniżej.
GK Zagrałeś świetny mecz. jak się czujesz po zwycięstwie w tak ważnym meczu po tak długiej przerwie ?
Konrad - Zwycięstwo na koniec przed przerwa zimową 3:0 zawsze dodaje chęci i mobilizacji na wiosnę. Nie było łatwo po takim odstępstwie od treningu, był to dla nas wszystkich ważny mecz i starałem się dać z siebie 100 %.
GK To dopiero Twój 3 mecz w tym sezonie a pomimo tego grasz bezbłędnie. Po zimie będziesz chciał rozegrać więcej meczy w naszej drużynie?
Konrad - Tak postaram się mieć wyższą frekwencje po przerwie.
GK Czy nasza drużyna zmieniła się pod Twoją nieobecność ?
Konrad - Zmieniła się i to dużo na plus myślę ze, teraz są bardziej zgrani bardzo dobrze można to wykorzystać w meczu w trudnych chwilach, wszyscy starają się wygrać spotkanie za wszelka cenę.
GK Jesteś sfrustrowany swoją kontuzją i brakiem możliwości gry ?
Konrad - W meczu piłki nożnej każdy może nabawić się kontuzji która da się wyleczyć lub nie , po długiej nieobecności na meczach i treningach można było myśleć że "się zagoiło " niestety nie... ale jak mówiłem starałem się dać z siebie wszystko mimo to .
GK Czy drużyna z Tobą w pierwszym składzie powalczy na wiosnę o szczyt Tabeli ?
Konrad - Moje zdanie jest takie, z taką drużyna i takim trenerem jesteśmy w stanie tego dokonać !!! Dzięki wszystkim za grę !!!
Dziękujemy bardzo i życzymy duuuuuużo zdrowia.