Naprzód Żernica
Naprzód Żernica Gospodarze
3 : 2
2 2P 0
1 1P 2
Drama Kamieniec
Drama Kamieniec Goście

Bramki

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
90'
Widzów:
Drama Kamieniec
Drama Kamieniec

Kary

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
86'
Mariusz Birówka Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika
Drama Kamieniec
Drama Kamieniec
68'
Mariusz Dudkiewicz Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika
89'
Sławomir Andrzejaszek Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika

Relacja z meczu

Autor:

M B

Utworzono:

09.11.2015

Mecz z Dramą Kamieniec był pojedynkiem dwóch zespołów środka tabeli. Mecz lepiej rozpoczął się dla naszej drużyny bowiem w 14 minucie po wrzutce Bartka z lewej strony wprost na głowę Sikora, ten ostatni celnym strzałem głową daje prowadzenie naszemu zespołowi. Kiedy wydawało się że mamy sytuację pod kontrolą, a przeciwnik poza próbami strzałów z dystansu praktycznie nam nie zagrażał dwa razy się zdrzemnęliśmy przy rzutach rożnych i odpowiednio w 33 i 40 minucie tracimy gole. Do szatni schodzimy przy wyniku 1:2. Ostra wymiana zdań i w roszady w ustawieniu pomogły zmienić obraz gry i wynik w drugiej połowie i odwrócić losy spotkania. Najpierw po zagraniu Maria strzałem z dystansu przy słupku popisuje się Sikor i daje nam wyrównującego gola. Choć tak naprawdę to wyrównanie powinno być zaraz po przerwie kiedy doskonałej sytuacji sam na sam nie wykorzystał Zielik strzelając obok bramkarza i obok bramki Dramy. Przy wyniku 2:2 dalej dążymy do strzelenia kolejnej bramki, która dałaby nam cenne 3 punkty. Drużyna Dramy nie pozostaje nam dłużna i również groźnie atakuje. Po jednej z akcji zdobywają gola z rzutu wolnego lecz sędzia nie uznał tego trafienia argumentując, że gramy na gwizdek i nakazał ponowne rozegranie rzutu wolnego. Tym razem poprzeczka po strzale zawodników Dramy nas ratuje a dobitka zawodnika gości była zbyt słaba i Andrzej pewnie chwyta piłkę. Do końca atakujemy wierząc w zmianę rezultatu. Po jednej z akcji prawą stroną boiska, wpuszczonego w 65 minucie na podmęczonego przeciwnika, Sodla " Nespora" i dograniu wprost na nogę wbiegającego na krótki słupek Zielika strzelamy bramkę na 3:2. Takim wynikiem kończy się ten niezwykle trudny pojedynek. Dziękujemy za grę przeciwnikom i życzymy powodzenia w kolejnych grach. A my w tym tygodniu rozgrywamy dwa mecze - najpierw w środę gramy z Jednością Przyszowice o godz. 13:00 w Przyszowicach, a następnie w sobotę o godz. 13:00 gramy w Zabrzu z tamtejszym Zaborzem.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości