Football Academy Szczecin - Gwardia Koszalin


Football Academy Szczecin
Football Academy Szczecin Gospodarze
2 : 2
1 2P 0
1 1P 2
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin Goście

Bramki

Football Academy Szczecin
Football Academy Szczecin
8'
Nieznany zawodnik
55'
Nieznany zawodnik
70'
Widzów:
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Football Academy Szczecin
Football Academy Szczecin
Brak danych
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin


Skład rezerwowy

Football Academy Szczecin
Football Academy Szczecin
Brak dodanych rezerwowych
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin

Sztab szkoleniowy

Football Academy Szczecin
Football Academy Szczecin
Brak zawodników
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin
Imię i nazwisko
Karol Izmajłowicz Trener

Relacja z meczu

Autor:

Karol Izmajłowicz

Utworzono:

28.05.2015

Nie udało się przywieźć 3 punktów z wyjazdowego meczu w Szczecinie gdzie zmierzyliśmy się z ekipą FA Szczecin. Mecz miał dość dziwny przebieg, ponieważ wynik w poszczególnych połowach nie odzwierciedlał tego co działo się na boisku. W pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze a to my prowadziliśmy 1:2. Druga odsłona to zdecydowana przewaga naszych piłkarzy a to miejscowi zdobyli gola i doprowadzili do remisu.
Początek spotkania to zdecydowane ataki szczecinian, którzy wykorzystali nasze zmęczenie podróżą i zepchnęli nas do defensywy. Bramka wpadła po dość przypadkowej akcji, gdzie jeden z zawodników FA zagrał górną piłkę na wybiegającego napastnika. Wydawało się, że za chwilę spokojnie strąci ją do Marcel Mąka jednak niefortunnie odbiła się od głowy Piotrowskiego, który przedłużył tor lotu futbolówki i ta spadła wprost pod nogi wybiegającego sam na sam zawodnika gospodarzy. Ten nie pomylił się i pokonał Adriana Wieczorka. Kilka minut później wyrównaliśmy po kontrataku. Na wolne pole do dobrze wychodzącego na pozycję Adriana Cybuli zagrał Marcel Mąka i "Gucio" nie zmarnował tej okazji doprowadzając do remisu. W 25 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Rzut wolny z bocznej strefy boiska wykonywany przez Mateusza Wojcieszaka. Piłka powędrowała wprost na głowę dobrze nabiegającego Mateusza Piotrowskiego, który sprytnym strzałem od słupka wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Gospodarze nadal kontrolowali przebieg meczu i dłużej utrzymywali się przy piłce jednak byli nieporadni w polu karnym.
W drugiej odsłonie przejęliśmy inicjatywę a miejscowi ograniczyli się do kontrataków. Niestety w tym okresie to my borykaliśmy się z ogromną nieskutecznością. Dwie sytuacje sam na sam zmarnował Gabriel Szygenda a jedną Dominik Szukiełowicz. Wyśmienitą okazję miał również Jakub Redlarski jednak nie potrafił skierować piłki do pustej bramki. Kilka strzałów z dystansu również nie znalazło drogi do bramki Football Academy. Wyrównująca bramka wpadła w około 55 minucie. Była to kontrowersyjna sytuacja. Po zamieszaniu w polu karnym piłkarz gospodarzy oddaje strzał jednak piłkę łapie Adrian Pędziwiatr. Jeden z kolejnych zawodników wybija mu futbolówkę z rąk tym samym strzelając gola. Arbiter nie zauważa przewinienia i uznaje nieprawidłowo zdobyta bramkę z czym zgodził się również trener gospodarzy. Stracony gol nie usprawiedliwia jednak naszej indolencji strzeleckiej i musieliśmy wrócić do Koszalina z 1 punktem.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości