MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn Gospodarze
0 : 0
0 2P 0
0 1P 0
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin Goście

Bramki

MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn
Wolsztyn
80'
Widzów:
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin

Kary

MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
50'

Skład wyjściowy

MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn
Brak danych
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin


Skład rezerwowy

MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn
Brak dodanych rezerwowych
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Numer Imię i nazwisko
16
Jakub Plewa
2
Kacper Horała
roster.substituted.change 60'
1
Kacper Kowalski

Sztab szkoleniowy

MUKS Wolsztyn
MUKS Wolsztyn
Brak zawodników
Orla Jutrosin
Orla Jutrosin
Imię i nazwisko
Marcin Jagodziński Trener

Relacja z meczu

Autor:

Orla JM

Utworzono:

26.04.2015

W meczu V kolejki nie zabrakło emocji, ponieważ drużyna przyjezdnych dominowała zdecydowanie to spotkanie już od początku gdy po rzucie wolnym wykonywanym przez Sobieraja z własnej połowy, gdy posłał długą piłkę tuż za linię obrońców gospodarzy niecelnie głową uderzył Misiek. Kolejna sytuacja była już za chwilę gdy 100% szansę zmarnował Misiek gdy stanął na wprost pustej bramki lecz piłka zapodziała mu się gdzieś za nogą podstawną i kiedy zdołał już sobie ją wyłożyć... strzał zablokowali obrońcy. Dwie sytuacje mieli jeszcze gospodarze po jednej z nich przy zamieszaniu w linii obronnej naszego zespołu w akcji sam na sam piłkę odbił bramkarz Orli a zaasekurował go jeszcze Tyca pewnie wybijając piłkę za pole karne. Następnie rzut rożny dla gospodarzy dobre dośrodkowanie wprost na głowę zawodnika z Wolsztyna ale strzał ten nie sprawił kłopotów Sobierajowi. Kolejne sytuacje znów należały do gości po świetnym rajdzie Miśka wykreowała się kolejna "setka" lecz napastnik Orli zamiast podać do lepiej ustawionego Jórdeczki zdecydował się na strzał a ten wylądował na bocznej siatce. Strzałami z dystansu próbowali jeszcze Waliszewski i Chlebowski ale nie zagroziło to bramce MUKS'u. W drugiej połowie gra znów pod dyktando Jutrosinian, dobra gra w środku pola spowodowała że mieliśmy dość dużo sytuacji strzeleckich lecz nasi zawodnicy nie byli wstanie się wstrzelić w bramkę. Jedną z nich miał wracający po kontuzji Bartek Łęcki popisał się kapitalnym rajdzie oddał celny strzał lecz wyczuł to bramkarz gospodarzy. Parę minut później po świetnym podaniu Kacpra Horały strzał oddał Jórdeczka lecz piłka poszybowała bardzo wysoko. Z dystansu próbował kapitan Jerzy Lorek ale ze spokojem wyłapał to bramkarz. Pod bramką Jutrosinian nie działo się za wiele, ale gdy już stworzyło się jakieś zagrożenie to albo gospodarze się mylili albo na posterunku była formacja defensywna Orli (która w tej rundzie straciła tylko 2 gole przy czym 4 razy zachowując czyste konto). I to by było na tyle... Brak skuteczności dał się we znaki i w bezsensowny sposób tracimy cenne 2 punkty liczące się w pogoni za liderem Brenewią Wijewo.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości