W dzisiejszym meczu udało nam się nie stracić bramki. Można rzec, że mieliśmy dzisiaj żelazną obronę. Bartek, Marcin i Michał, byli właściwie nie do przejścia. A obrona Michała najgroźniejszego strzału przeciwnika zrobiła wrażenie na wielu widzach. W środku brylował Franek. Na skrzydłach rajdy robili Szymek i Wicek. Paweł z Aleksem próbowali z pozycji napastnika pokonać bramkarza, co udało się Pawłowi już po kilku minutach meczu. Po następnych kilku minutach Franek podwyższył na 2:0, a w 2 kwarcie Wicek wpisał się jako trzeci na listę strzelców. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do strzelenia gola. Na przykład po przepięknym strzale Michała, czy też po soczystych uderzeniach Bartka.
Ponownie chciałem pogratulować wszystkim chłopakom. Pięknie dzisiaj walczyliście, co dało efekt w postaci 2 zwycięstwa w 2 meczu ligowym. W następnych meczach bardziej od wyniku, będzie mi jednak zależało na poprawie jakości naszej gry. Spróbujemy zacząć rozgrywać piłkę, dłużej utrzymywać się przy piłce. Zwycięstwa są ważne, bardzo ważne. Cementują drużynę, dają dużo radości, ale pamiętajmy, że celem jest stałe podnoszenie poziomu gry naszych zawodników, ich rozwój we wszystkich elementach abecadła piłkarskiego.
Na koniec chciałem podziękować rodzicom i naszej opiece lekarskiej, doktorowi Michałowi. Momentami zimno dzisiaj było i niezbyt przyjemnie, ale wszyscy pięknie kibicowali, dając naszym chłopakom dużo wsparcia.
Za tydzień gramy z Drukarzem Warszawa (jutro postaram się dać informacje o tym meczu). W każdym razie gramy w niedzielę 26 kwietnia o godz. 10:00 na boisku przeciwnika.