Jedność Siemianowice Śląskie - Szopienice Katowice


Jedność Siemianowice Śląskie
Jedność Siemianowice Śląskie Gospodarze
3 : 5
3 2P 5
0 1P 0
Szopienice Katowice
Szopienice Katowice Goście

Bramki

Jedność Siemianowice Śląskie
Jedność Siemianowice Śląskie
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
60'
Widzów:
Szopienice Katowice
Szopienice Katowice

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Jedność Siemianowice Śląskie
Jedność Siemianowice Śląskie
Brak danych
Szopienice Katowice
Szopienice Katowice


Skład rezerwowy

Jedność Siemianowice Śląskie
Jedność Siemianowice Śląskie
Brak dodanych rezerwowych
Szopienice Katowice
Szopienice Katowice

Sztab szkoleniowy

Jedność Siemianowice Śląskie
Jedność Siemianowice Śląskie
Brak zawodników
Szopienice Katowice
Szopienice Katowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

olek

Utworzono:

14.04.2015

Pierwsza połowa rozpoczęła się jak zwykle w naszym wykonaniu troszkę nerwowo. Z biegiem czasu było coraz spokojniej i coraz bliżej do strzelenia bramki przez naszych zawodników. Raz tylko musiał wykazać sie Antek ale za to wyciągnął się jak struna i nie dopuscił do straty bramki. Po błędzie bramkarza rywali wykonywaliśmy rzut wolny pośredni i szybko rozegrana pilka przez Domina trafiła pod nogi Nikiego a ten spokojnie trafił tuż przy słupku. Prowadzimy. Potem graliśmy coraz lepiej i piekny strzal Perełki z daleka odbiłprzed siebie bramkarz, dopadł do niej Majo i 2:0. Chwilę później najładniejsza według mnie bo zespolowo zdobyta bramka. Każdy z naszych zawodników wykonał dokładne podanie, znaleźliśmy się pred bramką rywali Domin przytomnie odgrywa do Lewego a ten tecznicznie strzela na 3:0. Druga połowa to juz troszkę rozluźnienia w naszych szeregach. Rywale ambitnie starają się o gola i w końcu po kontrataku zdobywają bramkę. Mamy wiele okazji w tej części gry i gdyby skuteczność nam dopisała to końcowy rezultat mógł się zakręcić w okolicach 8- 10 goli dla nas. Strzelamy tylko dwa gole. Jeden Majo po bardzo przytomnym podaniu Kuby Karasia i kapitan Łosik głową po dokladnej centrze Szymona z kornera. Gospodarze strzelili nam również dwa gole. Antek przy bramkach niewiele miał do powiedzenia, ale za to obronił bombę z dystansu, którą już wielu pewnie widziało w siatce. Podsumowując: wiele dobrych akcji, nasza przewaga widoczna, minus jedynie za skuteczność i chwile dekoncentracji po których gole zdobywali rywale.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości