Pierwszą bardzo dobrą sytuację stworzyli sobie gospodarze. Strzał Tomasza Molki został jednak wybity końcami palców przez Tomasza Dembskiego. Goście prowadzenie objęli w 28. minucie. Krzysztof Konieczny sfaulował w polu karnym Dawida Przybyszewskiego i sędzia wskazał na 11. metr. Poszkodowany sam podszedł do piłki i pewnym strzałem zdobył pierwszą bramkę w meczu. W pierwszej połowie więcej bramek nie padło, choć Dąbroczanka miała ku temu wiele okazji. Wisła zagroziła jeszcze dwoma strzałami Michała Kasprzaka, ale obie próby okazały się niecelne.
Goście po przerwie poprawili swoją skuteczność i zdobyli w tym meczu jeszcze pięć bramek. W 60. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Dominik Snela i podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Dwie minuty później było już 3:0, a kolejną bramkę dołożył Dawid Przybyszewski. Kolejne bramki padły łupem Jakuba Borowczyka, Konrada Kędziory i Mikołaja Brody. Goście w pełni zasłużenie wygrali to spotkanie i awansowali do 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu OZPN Leszno.